Bardzo fajna komedia :)
Ted jest dendystą co zawsze było jego marzeniem. Pewnego dnia przyhodzi list i dowiaduje się od swojej matki ze zosał adoptowany i jest eskimosem. Szybko wyjeżdża na alaske gdzie dowiaduje sie że jego matka zmarła i zostawiła testament. Jej najlepsza przyjaciółka poznaje Teda który szuka swojego ojca. Ted zamieszkuje w starym domu swojej matki z ośmioma nieswornymi psami alaskami (Jeden z nich nie jest psem alaskiem) Najgorszy jest Grzmot który stara się zniszczyć tedowi życie. Ted spotyka człowieka którego wszyscy sie boją i za wszelką cenę chce zabrać psy.
Nie będę opowiadać całego filmu ale kończy się bardzo wesoło :)
jest taka rasa jak alaski??
A ten pies nie nazywał się Demon?
Dobra, koniec tych pytań.. mi też się podobał ten film, zapraszam na moje forum o śnieżnych psach :)