Bardzo realistyczny film. W Polsce chroni się tylko płód a po urodzeniu radźcie sobie sami. Utrudnianie życia na każdym kroku, bezduszność biurokratów brak pomocy ze służby zdrowia i oświaty. Gdyby główna bohaterka poszła po pomoc do kościoła prawdopodobnie dziecko byłoby molestowane!
Tak, wmawiajmy ludziom dalej, że ci, którzy mają autyzm zachowują się jak upośledzeni, to na pewno, tu przepraszam za kalkę z angielskiego, nie rzuca pod autobus tych w miarę funkcjonujących. No ale cóż, upośledzeni są często bardzo pogodni, bo nie mają świadomości rzeczywistości, a ludzie chcą oglądać takie...
Nie tylko rozrywkowego, ale też edukującego społeczeństwo. Świetnie zrealizowany, mądry wzruszający, gdzie trzeba i wkurzający, gdzie trzeba. Na pomoc dla takich dzieci, matek, rodziców, fundacji powinny iść miliony, a nie na kolesi najgorszego ministra edukacji ever.
Aktualnie zmiany w systemie nauczania wymuszają aby ten system równał do najgorszych (oczywiście bez urazy). Dziecko, które jest bardzo zdolne, a jego rodziców nie stać na prywatną szkołę, jest przez system "temperowane" i po bardzo krótkim czasie musi się dostosować do poziomu przeciętnego lub nawet najgorszego.
Moja...
W naszym kraju jest stanowczo za mało takich filmów, które pokazują ile matka jest w stanie zrobić, dla swojego dziecka. Może trochę się zmieniło, jednak nadal w naszym społeczeństwie panuje dyskryminacja chorych dzieci i młodzieży, zwłaszcza w sprawach edukacji. Nadal są spychani na margines. Wspaniały i uczący film,...
więcejz cyklu i have to live, i have to act.. tam na fpff gdynia - motywacyjne kino edukacyjne autystycznego niepokoju i biurokratycznego bałaganu - oj, posypią się nagrody, jak sądzę, sobie a muzom wróżę, bo to tak zwany kinematograficzny samograj, przynajmniej jeśli chodzi o temat, a i sposób jego podania jest wysokiej...
Kawałek dobrego,życiowego kina z bardzo dobrą rolą Małgorzaty Gorol.Kilka scen z tego filmu pozostanie w pamięci - no nie miała dziewczyna lekkiego życia.Polecam.
Słaby film. Mało dramaturgii a jak już to wymuszona (wyniki matury). No i niech scenarzysta wytłumaczy jak ojciec Śubuka mógł nie wiedzieć o jego istnieniu, tym bardziej, że wciąż było głośno o chłopcu i matce.
hej, jeśli ktoś tak jak ja nie zdążył zobaczyć w kinie to daję znać że film będzie dostępny od dzisiaj (od 14:00) w e-kinie pod baranami
Ja wiem, że świat nie jest piękny i pełen empatii, ale tutaj grono pedagogiczne ma dwa wymiary - całkowicie negatywne i usłużnie pomocne, gdy można się ogrzać w blasku fleszy.
Aż tak źle to jednak nie jest...