Ashley była zdana na siebie przez całe swoje życie, a bezowocne szukanie pracy sprawia, że w te Święta samotność doskwiera jej bardziej niż zwykle. Świąteczny nastrój, który zewsząd ją otacza działa na nią jak sól na rany, podczas gdy ona próbuje utrzymać siebie i swojego psa o imieniu Dash. Jej sąsiad - Nick, proponuje jej pracę swojego asystenta. Jest tylko jeden haczyk, Ashley nie może nikomu wyjawić tego, że praca Nick'a prawie niczym nie różni się od pracy Świętego Mikołaja.