Czy udało Ci się może zdobyć ten film? Jesli tak, mogłbyś dać mi znać?

Niestety nie. Boleję z tego powodu. Nie ma na świecie filmu, którego chciałbym zobaczyć bardziej...

Jeśli odezwiesz się do mnie być może będę mogl pomóc :) gg: 3571119

nanashi87 - jakoś nie moge Cię złapać na gadu... Płyta do mnie nie dotarła. Odezwij się na maila -
fanarin[at]wp.pl. W weekend będę w Twoich stronach...

Ciezko zdobyc ten film. Osobiscie natrafilem tylko na jakis w MKV dawno temu, ale to nie to samo, co polska wersja wydana przez video rondo na VHS. Nasz przerobka byla mroczna i ponura, mnie bylo glupawych, typowych dla jap. anime wstawek. Gdyby ktos dysponowal Polska wersja nawet na vhs to chetnie pogadam:)

Niestety posiadam tylko tą japońsko-amerykanńską wersję w mkv. Chociaż na
allegro widziałem, że ktoś wyprzedaje stare vhs'y i miał Świat Talizmanu.
Aukcja skończyła się zanim ją znalazłem a le kupującego nie było więc może
wznowi. Tu link:
http://allegro.pl/item871061716_swiat_talizmanu_okazja.html

coś mi się wydaje, ze pelęta się to gdzieś po strychu, Mogę zobaczeć jak coś :) jak ktoś wie jak się zrzuca z video na kompa to mogę spróbować.

Nowy link YT:
https://www.youtube.com/watch?v=mV40ke8oDhY

Jak ktoś chce to na YouTube jest po polsku

http://www.youtube.com/watch?v=NwSv4E9ycF8

Ach, słodkie dzieciństwo!
Dzięki. :)

Ja dopiero dziś przypadkiem znalazłem na youtube. Ponad 15 lat tej bajki szukałem. Opieralem sie tylko na skrawkach z pamięci. Jej alez wspomnienia z dziecinstwa

Miałem to samo... pamiętałem tylko okrągłe, wielkie roboty i szalonego pilota rozpadającego się statku kosmicznego.
Przeszukałem wszystkie pełnometrażowe anime na Filmwebie i w końcu się udało. :-)

Niedawno natrafiłem także na inny film, którego jakieś 25 lat temu rodzice zabronili mi oglądać, bo były tam "wstrętne i pokraczne kreatury".
Tak mi to w pamięci utkwiło, że co jakiś czas próbowałem ten film znaleźć (a zapamiętałem tylko jedną scenę - wyciskanie esencji życia z jakiegoś bohatera), ale bezskutecznie.
W końcu Google zdał egzamin i trafiłem na The Dark Crystal.
Podobnie było z Lensmanem. :)

I tym sposobem mam już wszystko, co chciałem sobie odświeżyć, a co męczyło mnie prawie całe moje życie.

The Dark Crystal pałętał mi sie po głowie też dość długo ale w końcu obejrzałem :)
Dzięki za Lensmana, zupełnie o nim zapomniałem.