Z kolei to o czym Ty mówisz trąci grecką propagandą. Grecy byli witani przez Greków jak wyzwoliciele, co w tym dziwnego? Niemcy też witali Wermacht jak wyzwolicieli, co nie znaczy że III Rzesza byłą dobrym, miłym państwem. Grecy na dopuszczali się na Turkach barbarzyńskich czynów - gwałty, mordy, grabieże itp. Oczywiście, Turcy nie pozostawali dłużni.
Wyczyny Greków moim zdaniem dorównywały wyczynom Turków. Nie wypowiem się o tym jak to zostało przedstawione w filmie, bo go jeszcze nie widziałem, ale nie omieszkam, gdy nadarzy się okazja do obejrzenia go.

Sam osobiście w trakcie wojny Grecko-Tureckiej nie byłem na tamtym terenie, tak jak zapewne i Ty, więc opieramy się na opiniach historyków. A te ze zrozumiałych względów się różnią. Co innego będą podawały źródła Tureckie co innego Greckie. Poszczególni "neutralni" historycy też się znacznie różnią w szacunkach. Nie mówię , że Grecy byli święci, ale porównanie ilości ofiar cywilnych jednej i drugiej strony - niezależnie od źródła pokazuje olbrzymią dysproporcję. Myślę, że należy tez pamiętać, że Turcy przez wieki okupowali Grecję, znacznie dłużej niż Rosją Polskę. Grecy chcieli wyzwolić pozostałe swoje ziemie. Przyrównywanie tej sytuacji do Polska -Niemcy to nieporozumienie. Grecy mieszkali w Azji Mniejszej nieprzerwanie od 2500lat, było ich w 1919 roku w tamtych spornych rejonach ponad milion. W końcu Grecy za nim odzyskali niepodległość wzniecali 15 powstań, zwykle topionych w morzu krwi. Rzezi było wiele. Zawsze to jednak Imperium Osmańskie przeważało jeżeli chodzi o ilość zabitych cywilów. w wojnie 1919-22 było podobnie. Rzeź w Smyrnie, czy los jeńców w zupełności przeważają dokonania greckie. Grecy skazali na śmierć oficerów odpowiedzialnych za grabieże i gwałty, nie spotkałem się (pomimo ostrzeżeń, że zabijanie cywilów będzie karane śmiercią) z informacją o podobnych działaniach strony Tureckiej.

Po pierwsze porównywanie Greków żyjących 2500lat w jednym miejscu, stanowiących większość na spornym obszarze, z atakiem Hitlera na Polskę to delikatnie powiedziawszy -nieporozumienie. A Turcja/Imperium Osmańskie to nie oszukujmy się specjalista od rzezi w tamtym okresie (jak i wcześniejszych także). Nie inaczej było i w tej wojnie. Ilość ofiar cywilnych ich działań w tej tylko wojnie - w zależności od źródła waha się od kilkudziesięciu tysięcy do grubo ponad stu tysięcy. Rzezie, obozy jenieckie, ale też obozy dla prawosławnych cywilów, z których mało kto wyszedł żywy....Tylko w ataku tureckiej kawaleri na Izmir zginęło przynajmniej 30tys mieszkańców- głównie greków i ormian. Ze strony Greckiej brak symetrii dla tych działań. Oczywiście można zapytać - po co napadali na Turcję. No cóż- przez kilkaset lat Imperium Osmańskie utopiło w morzu krwi i rzeziach bodajże 14 powstań ludności greckiej, dopiero 15 przyniosło części wolność. Teraz próbowali uwolnić pozostałych Greków

Duża część zabitych wśród ludności cywilnej była wynikiem działań baszybuzuków - nieregularnych oddziałów specjalizujących się w grabieżach i mordach. Imperium Osmańskie, jako państwo, po raz pierwszy zorganizowało mordy w czasie II Wojny Światowej, właśnie na Ormianach, Asyryjczykach i Grekach. To ogromna tragedia. Jednak moim zdaniem, gdyby Grecy jednak zwyciężyli i objęli w posiadanie całe wybrzeże Egejskie i część ziem w głębi lądu, ostateczny rozrachunek zamordowanych cywilów obciążył by grecki rachunek. Grecy nie mieli wystarczająco dużo czasu by oczyścić Zachodnią Anatolię z Turków. Wiem, że to tylko gdybanie, lecz patrząc na to, co Grecy robili jestem skłonny uwierzyć, że właśnie tak by to wyglądało. Najlepiej byłoby załatwić wszystko na spokojnie, jednych wyrzucić, innych przyjąć itp. Ale to nie była jeszcze cywilizowana Europa. Dopiero Atatürk ucywilizował na sposób europejski Turcję. Grecja też nie była nosicielem europejskiej kultury, była bardziej barbarzyńska. Wystarczy spojrzeć na to co się działo na Bałkanach jeszcze w latach 90. Na ten rejon trzeba patrzeć zupełnie inaczej.
I co jest złego w tym porównaniu - cywile greccy witający grecką armię i cywile niemieccy witający niemiecką armię? Co tu ma do rzeczy, kto dłużej mieszkał?

O tyle porównanie bezsensu, że Polacy nie urządzali holokaustu mniejszościom, Turcy tak, więc i zapewne poziom radości był inny. Ormianie pewnie się cieszyli bardziej niż sami Grecy. No i Polacy byli na swoim, Turcy okupowali terytoria należące historycznie do do Greków i gdzie ludność grecka była największą grupą etniczną. Obejrzyj film, a zrozumiesz o co wszystkim chodzi. Wyobraź sobie film o hitlerowcach w końcówce II Wojny Światowej, bez wspomnienia co się działo wcześniej.w filmie niedobitki ich armii szlachetnie stawiają heroiczny opór wojskom najeżdżających ich kraj,ludność cywilna jest gwałcona i zabijana. Terytorium Polski to oczywiście część Niemiec, która została zbrodniczą najechana. Zobaczysz wtedy ten film. Zdarzyła Ci się literówka, bo oczywiście rzeź Ormian to I WŚ

Racja, to była literówka. Z przyzwyczajenia pewnie. Myślę, że rzeczywiście powinienem wpierw zobaczyć film bo nie mam prócz historii punktu odniesienia w tej dyskusji. Mam pewne zastrzeżenia gdzie niegdzie, ale wpierw postaram się zobaczyć film. Jeszcze tylko jedne pytanie: nienawidzisz Turcji?

Nie czuje nienawiści do Turcji.

Wszystko niby OK - ale władze tureckie na przykład nie zrobiły kompletnie nic by przeciwdziałać masakrom Ormian w latach 1894-6 (a wręcz zachęcały do nich Kurdów). Zginęło w tych latach nawet 300 tysięcy Ormian. W 1876 Turcy wymordowali dziesiątki tysięcy Bułgarów.
Tak, że to nie I wojna drogi panie - Turcy "specjalizowali" się w "czyszczeniu" już od dawna.
Nic dziwnego, że nie byli lubiani przez nietureckie narody zamieszkujące imperium.

Jeśli chodzi o Greków - to w dziesięcioleciu 1913-23 Turcy wymordowali wg. różnych danych 500-900 (najprawdopodobniej około 750) tysięcy Greków Anatolijskich (jońskich, pontyjskich, kappadockich).

Napisałem, że państwo Osmańskie, jako PAŃSTWO, zorganizowało mordy w czasie I wojny światowej. Oczywiście wcześniej też zdarzały się rzezie, tak jak właśnie ta z 1896, ale nie była zorganizowana, tylko oddolna. I to nie było państwo tureckie, tylko osmańskie. Turcy byli jednym z wielu narodów, które je zamieszkiwało, z tą różnicą że byli najliczniejsi i od nich pochodziła dynastia.

Jesteś pewien, że PAŃSTWO nie zachęcało do rzezi Ormian w 1894-6???? A kto podsyłał pomysły?? Kto posyłał nieregularne oddziały buszybuzuków przeciw ormiańskim wsiom?? Te oddziały stanowiły część sił zbrojnych państwa. Ot tak same z siebie nie wyrzynałyby tysiącami obywateli państwa tureckiego.

W Turcji osmańskiej władza polityczna znajdowała się w rękach Turków. Podobnie jak armia. To jej dowódcy - etniczni Turcy - nie robili nic aby przeciwdziałać rzeziom. A wręcz przeciwnie. W Anatolii stacjonowały oddziały regularne, składające się przeważnie z Turków - innowiercy jak Ormianie byli zwolnieni z obowiązku służby wojskowej. Były i oddziały nieregularne - owi buszybuzukowie. Ale podlegali oni dowództwu armii i to jej rozkazy mieli wykonywać. Jeśli wymordowywali wsie - nie obywało się to bez wiedzy i cichej aprobaty dowództwa armii.

W tej całej historii jest jeszcze jeden element. Turcy specjalizowali się w rzeziach. Właśnie kończyli rzeż Ormian (1,5mln ofiar), za chwilę mieli dodatkowo dorzucić rzeż Greków. W podobny sposób postępowali wcześniej przez wieki- miasto się buntowało- to urządzali rzeż wszystkiego co się rusza. A w filmie pokazani są jako biedne ofiary psychopatycznych morderców z Grecji, którzy próbują jedynie się bronić. To trochę tak jakby wspominać los biednych wypędzonych Niemców zapominając o Holokauście i o tym kto wywołał wojnę. .

Tak, tak. Właśnie tak "pisze się" politykę historyczną, dając forsę na filmy z odpowiednią wymową. Wszyscy się wybielają prócz obywateli polskojęzycznych, którzy dostają naszą kasę na filmy antypolskie, Wstyd.

Rozumiem, czemu wkurzyło Cię takie nachalne przekłamanie prawdy . Serio. Film jako film niezły. Kreacje aktorskie na dość wysokim poziomie, ale ja również życzyłabym sobie, aby poruszając tematykę historyczną trzymać się faktów.

100 % racji, nie wiem o co ten Doliwaq się sprzecza, obstawiam że to człowiek który w ramach relatywizowania faktów broni ludobójstwa wołyńskiego BO PRZECIEŻ POLACY CIEMIĘŻYLI UKRAIŃCÓW:)

Wymordujmy Greków bo oni na nas napadli, genialne!

Doliwaq, wyobraź sobie taką sytuację.

1 Armia WP w 1945 wpada do Lipska i urządza rzeź Niemców w odwecie za 1939. Niedużo, tylko jakieś marne 100 tysięcy Niemców wybijają:)

Jak myślisz, jaki byłby odbiór tego faktu w światowej opinii publicznej i podręcznikach historii?

Rzeź Ormian z 1896 ODDOLNĄ INICJATYWĄ?

Ale pogrom kielecki jest już winą państwa polskiego i przykładem na polski antysemityzm podawanym przez ostatnie 70 lat w prasie światowej i polskiej:)

No zobacz, i to pogrom i to pogrom, ale tylko za organizację jednego z nich oskarża się aparat państwowy:)

Turek to mongolskoarabskie mieszancy mordercy mordujące białych grekow, chodź teraz w Grecji pełno genow tureckich, grecy to blondyni a ilu blondynów w Grecji.? dwóch trzech? polecam goggle g h rees