Swoje zdanie na temat tego filmu wypowiedziałem już w innym temacie, ale chcę jeszcze poddać pod dyskusję jedną rzecz: dlaczego syn dzwonił z RPA do matki w nocy, skoro to ta sama strefa czasowa? Już zacząłem się zastanawiać, czy producentami nie są Amerykanie. Oni byliby zdolni uznać, że strefa czasowa zależy od półkul: północnej i południowej. ;)
PS. Mam jeszcze jedną teorię na ten temat, ale na razie jej nie zdradzę, żeby nie sugerować nikogo...