Myślę, że Polacy jednak by spieprzyli coś:)
Gdy czytam, że ten film jest o niczym to stwierdzam, że tak może napisać tylko osoba bardzo młodziutka:)
A tak w ogóle nie można nakręcić filmu o niczym, zawsze jest o czymś:):p
Film jest o marzeniach, śmierci, niespodziankach, jakie może nam przynieść życie, o radzeniu sobie w sytuacjach trudnych, o samotności, poszukiwaniu miłości i wielu innych rzeczach:) Jest trochę nierealny, ale przyjemnie się ogląda:)

Jeden z lepszych polskich filmów w historii - "Pianista" - odtworzenie przedwojennej Warszawy, odtworzenie żydowskiego getta, setki statystów, efekty specjalne, masa kostiumów i rekwizytów, sceny wyburzania Warszawy, eksplozje, ruiny, błoto, muzyka, ryż, kamienie, ziemniaki i Irysek. Budżet: $35 000 000.

Życie od kuchni - dwóch kucharzy gotuje makaron w restauracji. Kucharz i dziewczynka robią pizzę w domu. Główna bohaterka kupuje na targu warzywa. Dziewczynka jedzie na cmentarz. Kucharka gotuje sos szafranowy i jedzie do mieszkania kucharza. Budżet $28 000 000.

Teoretycznie powinniśmy wyprodukować film taki jak Życie od kuchni za 1260zł, 3 worki cebuli i czapkę gruszek, a jednak tego nie robimy.