A bohaterowie to protestanccy drobnomieszczanie. Z dzisiejszego punktu widzenia fabuła może wydawać się skrajnie naiwna albo wręcz idiotyczna w dodatku nieśmieszna. Dlatego należy to potraktować jako "period piece" będący odzwierciedleniem sposobu myślenia w danej epoce.
Szukanie tutaj jakiejś dekonstrukcji mija się...

...dzis poraza prostota tresci i naiwnoscia fabuly. W zasadzie dwie godziny o niczym - ani to smieszne, ani wciagajace, juz bardziej - karykaturalne i irytujace (naprawde film pokazuje co to znaczy patriarchalny model rodziny). Nawet znakomici aktorzy (Powell, Dunne, Taylor) nie ratuja tego steku bzdur. Sa filmy, ktore...

Na szczęście mam sporo filmów z Elizabeth Taylor i nadal mogę oglądać prawdziwą GWIAZDĘ, a
nie jakieś mroczki, cichopki itp...

Nie ma się co rozpisywać, koniecznie musicie zobaczyć film.

19:40

Chętnych proszę o kontakt na misieek8@gmail.com :)