Wydaje mi się, że wyłapałem polskie słówka pod koniec filmu. Mianowicie w 2:00:44 ktoś przed budynkiem mówi: "a teraz, a teraz". Potem słyszałem coś podobnego do "parasole", ale jakby urwane i niewypowiedziane do końca.
Panie, zmień pan dilera.
hehe, dobre.. kolo rozpierniczył system jak dwójka bohaterów z filmu ;)