Rozumiem.
Za 20 lat, gdy dorośniesz, wtedy dasz 11/10.
Poczekaj, a przekonasz się.

A co jak nie dorośnie?, co jeśli się nie przekona?
Co kiedy nie poczeka?,co jeżeli się mylisz?
Co wtedy??

Zadasz sobie kolejne pytanie :
- DLACZEGO ?

nie, nie zadam.

A co jak zadasz?, co jeśli się do tego przekonasz?
Co kiedy poczekasz?,co jeżeli się mylisz?
Co wtedy??

to proste - spaghetti

boże jesteś jednym z tych ludzi którzy myślą, że są ponadprzeciętnie inteligentni, bo lubią ten film xd Skąd wiesz, że ten gościu wgl może jeszcze do czegoś dorosnąć, dlaczego zakładasz, że jest "JESZCZE MLODY GUPI Z CZASEM DOJRZEJE DO TAKICH PEREŁEK KULTURY" omg im so mature

Wiem to na tej samej podstawie, na której Ty wiesz, że ja myślę, że jestem ponadprzeciętnie inteligentny.

no właśnie, to po co takie komentarze? Czy to coś wniosło?

mam podobne odczucia, było kilka bardzo śmiesznych momentów, ale sporo też żałosnych jak te teksty o ciągłym myśleniu o seksie, dziwaczne mówienie Piłata i jego kumpla... no trochę tego było... i facet-kobieta też mi nie odpowiadał.

wolisz kobiete-faceta?

potwierdzam, ten film to nic specjalnego.
kilka ciekawych momentów i nic więcej. Jakby to przyrownac do monty pythona i święty graala, czy innych typowych komedii z angielskim humorem to ten film jest nawet beznadziejny.

Zawiodłem się bardzo. opinie takie fajnie, ocena wysoka a tu taka kupa :c

No to jeśli opinie fajne i ocena wysoka, to może jednak nie film zawiódł, tylko konkretny widz.

ciekawy pocisk, oponent nawet niekoniecznie ma jak odpowiedzieć