zgadzam się... miałam dokłądnie tak samo :D

Również muszę się zgodzić. Coś tam jednak potrafi;) Zabawny film

Ja też:) Zagrał dojrzale i przekonująco:) i myślę że stać go na jeszcze więcej:D

Nie przekonałaś sie, tylko po prostu dałabyś mu bez chwili zastanowienia. Kobiety są wzrokowcami i padają na plecy z szybkością światła i nie liczy się jaki facet ma charakter czy jakim jest człowiekiem - ważne, że jest śliczniutki, ale to że jest prywatnie śmieciem, to nie ma żadnego znaczenia. Także on użyłby sobie i kopnął cię w 4litery, bo idiotek to on ma na pęczki.

ojeeej. Naprawde nie cierpie, kiedy ktoś probuje mnie oceniać nie znając mnie w ogole... To, że czasem nie do konca potrafie wytlumaczyc o co dokladnie mi chodzi to niestety moja niemila cecha. W kazdym razie jestem ostatnia osoba, ktora moglbys okreslic w ten sposob. Nie znasz mnie. Po prostu spodobal mi sie w tym filmie, poniewaz pasowal do tej roli. Oczywiscie to moje zdanie. I nie zycze sobie obrazania mnie tutaj : ] pozdrawiam

Nugget co się będziesz przed debilem tłumaczyć i jeszcze go pozdrawiać??!! Masz klasę muszę przyznać:) Coś czuję, że ktoś tu marzy o tym, żeby przed nim też padały na plecy... Twoja chamskie zachowanie Ollo raczej Ci w tym nie pomoże

prawie każda kobieta taka jest prawdy nie da się zmienic.Kobiety utraciły swoją kobiecość i nie winność w IX wieku

wiesz, to raczej faceci są uważani za wzrokowców. I że zwykle nie myślą głową (znasz ten kawał? "jedna JEDYNA szara komórka w męskiej głowie znalazła drugą po latach poszukiwań. I pyta się: gdzie są wszyscy? A druga na to: na dole!"). Więc wybacz. To że komuś się ktoś podoba z aparycji, nie oznacza to od razu, że kobieta komuś "da". Więc idź zajmij się czymś pożytecznym, albo znajdź sobie porządną dziewczynę. Bo chyba znasz same ..... .
Z wyrazami szacunku dla Kolegi Ollo ;)

A skąd wiesz jaki jest prywatnie? Z doświadczenia wiem, że największymi chamami są właśnie osoby legitymujące się wyższym wykształceniem - to, że ktoś miał 5 z astrofizyki nie oznacza, że jest kulturalną osobą: ostatni przykład - pani Pawłowicz, wykładowca i "szlachcianka" a poziom wypowiedzi gorszy niż u żula spod budki z piwem.

O proszę, właśnie przeczytałam opis typowego faceta :D bo to zwykle wasz gatunek patrzy tylko na wygląd a nie na charakter i zadowala się bzykaniem pustaków.

Jako facet się z tym zgodzę, gdyby było inaczej to by większość starych dziadów nie wybierało sobie za żony laski z pokoleniową różnicą wieku. Kobiety są bardziej materialistkami niż wzrokowcami, gdyby taki Efron nie był aktorem ani nie miał kasy, nie miałby takiego wzięcia wśród rówieśniczek, jak większość takich przystojniaków z przeciętnej rodziny

Ja zaca bede dalej uważał za raczej średniego aktora ale w tym filmi zagrał przyzwoicie a wrecz dobrze.film ogólnie milo sie oglądało , był przyjemy mi osładzał całość Matthew Perry którego uwielbiam.

Polecam film Szczęściarz ;] za duzo się nie dzieje ale Zac Mmmmmmm :):)

Wielu aktorów zaczynało od kina dla nastolatków: Kevin Bacon i Sean Penn chociażby.

Cóż, przekonać, to raczej się już do niego nie przekonam (chociaż kto wie, w czym jeszcze zagra?), ale na pewno facet jest pomocny: po jego nazwisku łatwo znaleźć filmy nadające się na oglądanie z przyjaciółkami. Nawet jeśli film będzie kiepski to zawsze można się pośmiać z scen, w których ma być bogiem seksu dla nastolatek ;)

A zobacz sobie "Drogę po marzenia". Ja się tym filmem do niego przekonałem. Widziałem go juz po nakreceniu HSM, którego nie oglądałem bo to nie moja bajka. Ale oczywiście orientowałem się kto to Zac Efron- mało rozgarnięty chłoptaś. Do momentu kiedy zobaczyłem film o którym wspominam na początku. Zagrał świetnie i to bardzo trudna rolę. Ma zadatki chłopak.

ja również przyznaje rację. Coraz to dojrzalsze role.. i fajnie sobie radzi.

Zgadzam się z tobą :)Świetnie zagrał.

Fajnie zagrał. Faktycznie jakby byl dorosłym w ciele nastolatka. Z resztą widzę, że go często biorą do coraz lepszych filmów. W przeciwieństwie do swojej gwiazdeczki z HSM umie grać.

mnie przekonał do siebie w Charliem St. Cloud, świetny film

Zgadzam się z Wami, Efron o dziwo umie grać :) moze to te uprzedzenie do HSM a może po prostu ten film był tak denny, że nawet nie umiał się wybronić, w każdym bądź razie uważam, że warto obejrzeć z nim kolejne filmy.