4,1 76 tys. ocen
4,1 10 1 75810
2,7 24 krytyków
1920 Bitwa Warszawska
powrót do forum filmu 1920 Bitwa Warszawska

No cóż. Z racji do tego iż naprawdę wielce lubuje Trylogie Hoffmana, wybrałem się do kina na Bitwę Warszawską w 3D.
Film zaczyna się typowym ujęciem Hofmannowskim [oprócz Kremlu]. Ok wszystko jest dobrze. I nagle - pam pam pam pam pam param pam, coś co już osobiście wydawało mi się bardzo kiepskie i niesmaczne (w reklamie) wchodzi od razu na pierwszy plan, a niesamowicie sztuczna Natasza Urbańska rzuca w kamerę raz butem raz czymś innym i potem znowu czymś innym. Po co, co scenę te wstawki muzyczne Urbańskiej - proste i łopatologiczne - jest dobrze - cieszymy się - jest źle zaśpiewajmy smutną pioseneczkę, tego było za dużo ! Eh... no dobrze, nie będę tu opowiadał o grze aktorskiej Nataszy bo według mnie powinna ona zostać na teatralnej scenie.

Kamera 3D w tłumie z ręki - Błąd ! Tego momentami nie da się oglądać, ujęcia są zbyt szybkie i w zbyt wielkim zbliżeniu. OK może 3D jest tu na prawdę niesamowite, ale jakim sposobem moje oko ma zarejestrować niektóre obrazy, które przez 1 sekundę mam blisko twarzy a potem nagle 1 sekundę gdzieś w oddali. Często widziałem przez to tylko szybki niewyraźny obraz.
Historia miłosna na której osadza się film jest PROSTA. Za prosta. Od samego początku wiemy, że Janek[Szyc] zostanie "uszkodzony" w bitwie,( nie mówiąc już o tym 4 krotnym powtarzaniu dokładnie tego samego ujęcia, - może chociaż inny kąt panie Idziak), i tak się na końcu dzieje.

Samej Bitwy Warszawskiej w Bitwie Warszawskiej jest chyba jakieś niecałe 6 minut, co polega na jednym bunkrze - Nataszy strzelającej z karabinu maszynowego bez odrzutu....... pomińmy milczeniem tą scenę, bo jest ona przykładem kina klasy B..- żałosne. Jeszcze 10 sekundowe ujęcie Kremlu, gdzie Lenin uznaje " no cóż spoko pobili nas to będziemy sobie robić komunizm tylko u nas". Wydaje mi się, że Lenin w 1920 roku nieco bardziej się wzburzył. A na zakończeniu super wnoszące do fabuły filmu i niesamowicie potrzebne ujęcie upadającej TACKI na ZIEMIĘ! ła..ał. Jeśli miałbym ochotę pooglądać takie smaczki włączył bym Discovery. Tutaj wymagam czegoś co mnie zachwyci nie tylko fabularnie, jak i grą aktorską oraz złożonością sytuacji i zaskoczeniem widza, a nie "plastikowych" ujęć - super jak to fajnie upada.

Mega przewidywalne zakończenie, a puenta ? Słowa Piłsudskiego[Olbrychski] wypowiedziane w tym filmie : "Panowie nie mamy siły się bronić , więc musimy atakować !"
Dokładnie tak samo zachował się film - Nie ma czym się bronić, więc zaatakował nas 3D.


Ps: Jestem bardzo ciekaw jak by wyglądał ten film,gdyby zagrali w nim nieznani nam jeszcze aktorzy.

Ps2: Pozdrowienia dla wszystkich, którym będzie chciało się to przeczytać :) Pzdr

qwerty456

Czy film można obejrzeć nie w 3D ?

ocenił(a) film na 3
anzug

Nie ma takiej możliwości. Ostatni film jaki pamiętam, to Harry Potter, który był w dwu wersjach.

anzug

Jeśli w kinie w Twojej miejscowości mają możliwość puszczania filmów 3d to na pewno

ocenił(a) film na 3
Lesio666pl

Aby obejrzeć ten film w 3D musisz zaczekać na wydanie DVD. Taśma przyjechała do kin w technologii 3D i w żadnym kinie nie będzie wyświetlana w 2D bo przecież to tym 3D zachłysnął się Hofmann

ocenił(a) film na 5
qwerty456

Otóż przy strrzale z takiego ckmu jaki jest w filmie odrzut jest bardzo mały, a wręcz żaden.

ocenił(a) film na 3
greysnake

Dobrze, to akurat mój błąd, po prostu byłem w ferworze walki :)

ocenił(a) film na 6
greysnake

No ale przecież co druga osoba oceniająca film jest nagle ekspertem od militariów. Przyznaję, że sam się nie znam, ale chyba przecież to było na jakiś nóżkach montowane na ziemi, które miały właśnie znacznie zmniejszyć bądź wręcz zlikwidować ten odrzut. Gdyby waliła z ręki to wtedy faktycznie byłoby coś nie halo. ;)

Lesio666pl

No miejscowość nie jest zbyt duża jak na warunki światowe....no cóż to tylko Warszawa.... i tym bardziej mnie denerwuje...że i tym razem odbiorcą produkcji finansowanej z kiesy publicznej jest lepiej sytuowana mniejszość (ta która ma finansowo dostęp do kin i telewizji 3D). Normalność jak to w Polsce .... zapier.../ biją się wszyscy a korzystają nieliczni...... Na masowym ruchu solidarności (ponad 10 mln) .... też nachapali się wybrańcy tkwiący na czele różnych politycznych ugrupowań a sowiecki kult jednostki wodza udało się przenieść na zachód bez karabinów.... dalej rodacy.....pamiętajcie .... większość z Was to tylko mięso armatnie na ołtarzach politycznych karier samowybrańców ludowych.... Nadzieja - Bitwa Warszawska .... w XXI wieku trwa....

użytkownik usunięty
anzug

Kopie 2D zostaną rozesłane przez dystrybutora do kin za 2 tygodnie.

anzug

Podobno za 2 tygodnie film będzie dostępny również w 2D

ocenił(a) film na 2
qwerty456

w tytule tematu, na liscie tematów, mamy - "słaby, słaby". Natomiast na pasku przegladarki widnieje tytuł "Nieporozumienie". Jak to się dzieje?

ocenił(a) film na 6
qwerty456

Mi również film nie przypadł do gustu. Połączenie filmu wojennego z romantycznym, musicalem i komedią/satyrą. Co do wszystkiego to do niczego... 3D w tym filmie to BEZSENS.. Dużo lepiej oglądało by się bez 3d. Wiele scen wygląda dziko...

Bardzo dziwne było to, że Szyc inteligent, znajomy przydupasa Piłsudzkiego, zostaje wysłany na front, do tego jako marny plutonowy (co znając polską skłonność do wykorzystywania koneksji bardzo mi tu nie pasuje). Za marne wykroczenie zostaje skazany na śmierć - kompletny bezsens (mimo, że zna Linde)...

Natasza jako jedyna nie ucierpiała w okopie mimo, że strzelała z nie osłoniętego ckmu... Każdy inny strzelec od razu dostawał headshota. Dziwnym trafem ominęła ją nawalanka na bagnety wewnątrz okopu.....

W filmie było też bardzo dużo błędów taktycznych, jak np. puszczenie naszych wojsk przez odsłonięty teren prosto na ckmy wroga... Dziwnie małe wykorzystanie lotnictwa i czołgów (końcówka)

Nie zrozumiałe byłoto to, że dwaj doświadczeni telegrafiści i matematycy również zostali plutonowymi heheh, a ich porucznik był jakimś ciemniakiem.........

lukib7

Jeżeli ten filmik to połączenie dramatu, komedii/satyry i musicalu to mamy powtórkę z Ogniem i Mieczem - co to było za obrzydlistwo!

lukib7

Z tym błędem taktycznym, to chyba nie wiesz o czym piszesz. Cała I wojna światowa tak wyglądała : falowe ataki piechoty na ckmy wroga na odkrytym terenie. Wystarczy, abyś zobaczył jakikolwiek inny film o I WŚ albo wziął do ręki książkę.

ocenił(a) film na 5
qwerty456

Bardzo dobre podsumowanie całego filmu. Urbańska i te śpiewy i tańce - niepotrzebne w tak dużej ilości. Mam wrażenie, że ktoś tam panią Nataszę wepchnął na siłę do tego filmu. Sztuczność scen z jej udziałem aż bije po oczach. Poza tym miejscami historia miłosna (płytka aż do bólu) wybija się na pierwszy plan! Ja się pytam po co i dlaczego? Miał być patos, a wyszła chłopska kupa (czekista Bykowski i jego historia o kiszkach)
Podobała mi się kreacja Ferencego w roli czekisty Bykowskiego, Domogarowa, Szyc też jak zawsze dobrze, ale film generalnie płytki, zbyt płytki. Połowa filmu to love story, a na koniec jedna 5 minutowa szarża załatwia całą wojnę...
Słabo. Liczyłem na więcej.

ocenił(a) film na 9
aAccarl7

Gdybyście choć trochę znali historie to byście wiedzieli, że właśnie tak było że ludzie walczyli na froncie a w Warszawie wielu miało to gdzieś i chodziło na zabawy i inne rozrywki (mowa też o pokazanych panach którzy śmiali się z tych co namawiali do wstąpienia do wojska i woleli popijać sobie w spokoju kawkę). Tak więc to miało na celu pokazanie scen ze śpiewem Urbańskiej przeplatanej walkami żołnierzy.

Hans

Dokładnie. Niestety większość tu komentujących zapewne lepiej by nakręciła ten film sądząc po ich wypowiedziach. Z historią na bakier, z wiedzą militarną również - ale do powiedzenia mają najwięcej. Żenada. Qwerty 456 - gość który SMERFY ocenił na 7/10 xD Po prostu KRYTYK FILMOWY PEŁNĄ GĘBĄ odporny na 3D - biedaczysko. Może po 5 minutach go główka zaczęła boleć...

ocenił(a) film na 9
vortex1984

szkoda słów normalnie :/ kupa gimnazjalistów i licealistów oceniających ten film z uprzedzeniem do Urbańskiej i nie znających historii a przy okazji cholerni hipokryci oceniający inne gorsze albo podobne filmy o wiele wyżej

Hans

no coz ja oceniam film ale niestety rozczarowac cie musze , na moich studiach mialam az zaduzo gadane na temat historii polskiej wiec nie mow o grupie gimnazjalistow bo to ze ktos ma odmienne zdanie niz Twoje to nie znaczy że trzeba je zaraz krytykowac Tobie sie podoba innym nie i po co robic problem:) ale sie uparles

ocenił(a) film na 9
wenus88

Bo denerwuje mnie fakt że ci co mają najmniej do powiedzenia na temat filmu czy też im się nie podoba najbardziej się tu udzielają i zakłamują rzeczywistość dla tych co jeszcze go nie oglądali. Mi jak film sie nie podoba to nawet szkoda mi czasu oceniać go a co dopiero rozpisywac sie na forum o nim a tutaj mamy prawdziwy zlot antyfanów.

Hans

A ja musze dać upust swoim odczuciom po tym filmie i postanowiłam zrobic to tutaj. a Ty tak go zachwalasz a Ci czytajacy , którzy jeszcze go nie widzieli mogą się dobrze nastawić a póniej się rozczarować, więc też możesz ich w błąd wprowadzić... Wszystko ma plusy i minusy :D

ocenił(a) film na 5
wenus88

Moim zdaniem przed oglądaniem jakiegokolwiek filmu lepiej nie czytać żadnych opinii by nie wyrabiać sobie żadnego zdania. Po filmie można sprawdzić co myślą inni i właśnie tu mogą to zrobić. Film jest po prostu denny, wręcz niesamowicie denny. Cóż z tego, że pokazano iż nie wszyscy cała wojną się interesowali i sobie kawkę popijali, jak cała reszta jest na bardzo niskim poziomie. Osobiście uważam, że 3D w tym filmie wypadło właśnie najlepiej na tle całej reszty. Mnie w kinie szlak trafiał oglądając te sceny "batalistyczne" słuchając śpiewu Nataszy i patrząc na fabułe rodem z telenoweli. Gdybym nie był Polakiem i nie był związany historycznie i uczuciowo z tym filmem nie dotrwałbym chyba do końca i dał 3/10. Przykro mi żywiłem jakieś nadzieje które mówiąc krótko reżyser zabił. Żywię jeszcze nadzieję z Bitwą pod Wiedniem, zobaczymy...

ocenił(a) film na 9
audio

Niestety "jak znam Polaków" (cytat z filmów dla tych co nie załapali;) to po bitwie pod Wiedniem też pojadą bo to w końcu też Polski film będzie. No ale gdyby to było made in USA no to o wiele więcej zachwytów.

ocenił(a) film na 5
Hans

Mylisz się to raczej film włosko- turecki TVP kochana wycofała się z produkcji tego filmu pod pretekstem iż jakoby zbyt mało aspektów polskich w nim jest i ogólnie film za słaby. Gratulacje! Dym nad Gnojowiskiem czy to coś co reklamują jako nową polską dynastię jest o wiele bardziej gustowne, polskie i ....

wenus88

"na moich studiach mialam az zaduzo gadane na temat historii polskiej wiec nie mow o grupie gimnazjalistow"
Co to za uniwerek? Chyba wyższa szkoła lansu i balansu sądząc po Twojej wypowiedzi. Na przyszłość radzę milczeć.

Private_Witt

przeczytaj co bylo wczesniej to bedziesz wiedziec co to za wypowiedz bo normalnie takich nie uzywam.. no to zamilcz

wenus88

nie chodzi o to co napisałaś tylko jak;]

Private_Witt

oj tam oj tam :D to w pospiechu było to wiesz :p

ocenił(a) film na 2
Hans

w jednym poście piszesz, żeby się nie czepiać filmu bo jest zgodny z historią, a w innym że prawda historyczna nie jest ważna (bo ktoś wskazał na błędy) Zdecyduj się i lepiej powiedz ile dostajesz od producentów filmu za bronienie tego "3D dzieła"

vortex1984

baa, a Szkoła uczuć i Avatar to wg. niego arcydzieła, lol; ]

ocenił(a) film na 6
qwerty456

Ja mam mieszane uczucia. Film nie był tragiczny, ale czegoś mi brakuje, pozostaje niedosyt. Bardzo podobało mi się 3D, chociaż czasem omal zeza nie dostawałam. ;) I to nie tylko moja reakcja. Zupełnie nie podobała mi się za to muzyka ( nie mówię tutaj o piosenkach, których wykonanie również wcale nie było zjawiskowe), mialam wrażenie, że Kmicic albo Skrzetuski zaraz wyjadą się bić. Czasami miałam wrazenie jakby Trylogię odarto z wszystkiego co najlepsze i przywdziano w kostium lat 20. Nie poczułam wcale charakteru tamtego okresu. Niektóre kreacje aktorskie zdecydowanie zbyt przesadzone, przez co karykaturalne. To też mi zgrzytnęło, bo w sumie jaki mial byc nastrój filmu? Natasza Urbańska grała natomiast zupełnie na poważnie, ale i tak wywoływała salwy śmiechu, nawet w scenach tragicznych. Główny bohater jest trochę nijaki i nie wzbudza większych emocji - przynajmniej u mnie. Nie to żeby do Szyca gry się przyczepiać, raczej do scenariusza. No ale tutaj nie dało się podeprzeć Sienkiewiczem, któremu zawdzięczamy postaci w krwi i kości, które rozwijają się i zmieniają w czasie akcji filmu. Być może dlatego też nie widać pointy filmu, o której wspominał qwerty456. I jak już wspomniano za mało samej wojny. Sam punkt kulminacyjny ukazany prawie że z perspektywy jednego okopu, gdzie zresztą główna bohaterka sama jedna żywa się ostała.
Zastanawiałam się czy dać 6 czy 7, ostatecznie zdecydowałam się na 6. Mimo wszystkich wad, które wyżej opisałam film bardzo przyjemnie sie ogladało i wizualnie robi dobre wrażnie, ale mógłby być o wiele lepszy.

ocenił(a) film na 5
qwerty456

Dopiero wróciłem z seansu. Film niezły, warto obejrzeć. Urbańska wcale nie razi i dosyć daje sobie radę. Wątek miłosny nie nachalny. Wąsy Piłsudskiego rażą nieco sztucznością. Sceny walk fajne, jak na razie najlepsze z tych, które możemy oglądać w innych polskich filmach wojennych. Nawet to 3D mnie przekonało i, o dziwo, nie bolały mnie ani oczy, ani głowa.

greysnake

Uważajcie na trolliu o nicku GREYSNAKE oraz HANS. To wynajęte osoby. Na chwile obecną GREYSNAKE udziela się aż w 19 lub więcej dyskusjach o BITWIE WARSZAWSKIEJ 1920. Wszędzie pisze pochwalne peany. To chore. On klaszcze u dystrybutora podobnie jak kilku innych klakierów. Sprawdźcie w ilu wątkach GREYSNAKE smaruje swe durnoty od 2 dni na Filmwebie.

użytkownik usunięty
qwerty456

Nie rozumiem tych ocen. Moim zdaniem film jest na poziomie Potopu pod względem jakości aktorstwa i wykonania a przy tym jest zrobiony w sposób nowoczesny co czyni go najlepszym z dotychczasowych blockbusterów wyprodukowanych w kraju. Po filmach typu Ksiądz 3D, Green Lantern, Kapitan Ameryka, Thor gdzie 3D było po prostu żałosne jakość stereoskopii w Bitwie Warszawskiej powaliła mnie na kolana. Muzyka nie była równie dobra co w Ogniem i Mieczem, ale stałą na bardzo wysokim poziomie i była doskonale wpasowana w całość filmu. Historia była po części zakłamana, ale jestem w stanie to zaakceptować - uznaliśmy Piłsudskiego za bohatera więc niech nim będzie. Efekty specjalne nigdy nie był lepsze w Polskim filmie i przy tak niskim budżecie robią ogromne wrażenie do dorównują najnowszym zagranicznym produkcjom. Sceny batalistyczne wydawały mi się momentami trochę chaotyczne, ale dzięki temu zabiegowi na ekranie non stop mieliśmy akcję. Klimat tamtych lat został dobrze odtworzony jak na moje gusta. Mim zdaniem film zasługuje na 7/10 i w 100% zaspokoił moje oczekiwania względem niego. Warto wybrać się do kina, szczerze polecam.

użytkownik usunięty
qwerty456

Dodam jeszcze, że wszystkie wątki, która na zwiastunach wydawały mi się kiepskie czy wręcz komiczne (piosenka Nataszy, ksiądz pędzący z krzyżem na wroga, "przysięgam" itd. itp.) zostały rozegrane w filmie bardzo przyzwoicie i żaden tekst czy moment nie wywołał u mnie zażenowania, a nie tego się spodziewałem po zapowiedziach. Scen batalistycznych była natomiast cała masa i nie musicie się obawiać, że jak w wypadku ostatniego Harrego Pottera pójdziecie na znany wam film (tak cała końcowa bitwa we fragmentach była pokazana w zwiastunach).

użytkownik usunięty
qwerty456

zgadzam się całkowicie. film nudny jak flaki z olejem. beznadziejna gra niektórych aktorów, a przede wszystkim najbardziej denerwujące sceny, to te z walk pośród tłumu. nie dało się tego oglądać... ;/

Uważajcie na trolla o nicku HANS. To wynajęta osoba. Na chwile obecną udziela się aż w 34 dyskusjach o BITWIE WARSZAWSKIEJ 1920. Wszędzie pisze pochwalne peany. To chore. On klaszcze u dystrybutora podobnie jak kilku innych klakierów. Sprawdźcie w ilu wątkach HANS smaruje swe durnoty od 2 dni na Filmwebie.

artpost1

no a ja wam powiem że nawet nie miałem zamiaru obejrzeć filmu który na 100 km zalatuje tandetnym kiczem na miarę cannes dla filmów 3 kategorii
zakładam że za 2 miesiące film będzie pokazywany w polsacie jako megahit w poniedziałek