Owszem, pozbawiona mistycznej otoczki Arcydzieła Kubricka, tym niemniej posiadająca swój własny charakter. Niemniej klimatyczna, może nawet bardziej realistyczna. No i świetnie nakręcona. Mimo końca Zimnej Wojny, przesłanie pozostaje wciąż aktualne. Dobre Kino.
Ale oryginał nie potrzebowal kontynuacji. Ale skoro już powstała. Fajny film przygodowy w duchu Star Treka, pozbawiony ambitnych aspiracji, ale nie da się ukryć, że ogląda się to znakomicie. Dialogi bardzo przyjemne, dobre postacie, bardzo dobre efekty, które są chyba największą zaletą ale też inflantylizacja oryginału, przeinaczanie go, sprowadzenie szeroko zakrojonej myśli nad ludzkim gatunkiem do drobnego epizodu zimnowojennego i zamiast głębi myśli, proste przesłanie pokojowe jakby pisane pod dziecko. Mimo to 3001 bym zobaczył, zobaczyć 31 wiek. Co to będzie za te 1000 lat? To już zagadka istnienia nie do rozwiązania.