Pomyslalam o ksiazce ogladajac. Nie czytalam, ale wydaje mi sie, ze musi byc duzo lepsza (jak zwykle), pelniejsza, straszniejsza, pelna mysli, a nie szpitalnego lozka. Skojarzyla mi sie ksiazka "Lsnienie" - bardso dobra, ale film duzo stracil bez tego, czego nie da sie pokazac (mysli, glosy, przeczucia, wizje, subiektywne wspomnienia, itp.)

ksiazke czytale i film ogladalem Lsnienie. W czym Ci sie skojarzyla? serio pytam:)
Nadmieniam ze 9 zycie ogladalem film, a ksiazki nie czytalem :)