... aż się film rozkręci, szczególnie w pralni - posmarkałem się ze śmiechu :)
Mnie film "ujął" w zasadzie od progu, a akcja w pralni (szczególnie dostrzeżenie odbicia w lustrze i dostojny przelot majtek) - rewelacja :)
A mi się podobało jak sobie uświadomił, że nóż mu się przykleił do dłoni. Wogóle dobrze zagrane. Mi ten humor odpowiada. No i gangsta rap...