http://killer.radom.net/~sermord/zbrodnia.php?dzial=psychologia&dane=PortretPsyc hologicznyMordercy
Film zainspirował mnie do tworzenia portretów psychologicznych osób które mijamy na ulicy, ale nie tylko. W tym celu zacząłem także oglądać dokumenty dotyczące seryjnych morderców, takich jak np. "Diabeł z Chicago" http://www.youtube.com/watch?v=GAlF0eVMN38
Doszedłem do przerażających faktów oraz domniemań. Posądzając przy tym rządy tych krajów do tworzenia legend. Morderczych legend bez ciał, ale z przesłaniem i przestrogą przed miłymi i uczuciowymi lub charyzmatycznymi i despotycznymi potworami. Nikt nie wie co przyjdzie komuś na myśl pod wpływem impulsu lub skrywanych w sobie pokładach zła.
Jednak czy po paru niekontrolowanych odruchach, przemyślanych gestach, wypowiedzianych opiniach, krótkiej obserwacji zachowań można stworzyć portret psychologiczny?
Tak.
Chodziłem do pralni, gdy wynajmowałem domek letniskowy, teraz robię sam pranie. Chyba masz rację :) muszę udać się do pralni :) ... Tylko, że w moim rodzimym mieście nie ma takowej.