PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783195}

Ghost Story

A Ghost Story
6,6 19 422
oceny
6,6 10 1 19422
7,3 37
ocen krytyków
Ghost Story
powrót do forum filmu Ghost Story

Możesz ten film polubić lub znienawidzić innych opcji nie masz. Koniec i kropka.
Ale zacznijmy od początku. To kawał dobrego kina. Mamy tu wszystko przez miłość, ból, cierpienie, smutek, przemijanie czyli życie mówiąc po naszemu.
To bardzo prosty film napakowany bardzo ogromnym przekazem, dającym dużo amunicji do wspaniałych dyskusji po filmie. Praktycznie w filmie mamy tylko dwie główne postacie bez imion czyli C i M. To para młodych ludzi mieszkająca gdzieś w Teksasie w małym domku, do którego się wprowadzają. Wszystko się zmienia kiedy C ginie w wypadku samochodowym i nasz film zmienia się w zupełnie jeden wielki eksperyment filmowy. To właśnie w tym momencie reżyser przetestuje każdego widza i jego cierpliwość. Osobiście miałem wrażenie, że już czas opuścić salę kinową na której bylo 6 osób i 4 wyszły po 15 minutach z głośnym okrzykiem „co to jest?” Jednak coś kazało mi zostać i doczekać do końca. I było fajnie bo takiej jazdy nie miałem już dawno.
Tak będzie też w waszym przypadku. Czas na szybką decyzję – oglądam czy wychodzę.
W filmie jest bardzo mało dialogów a jest to dobra wiadomość dla tłumaczy. Jedyna dłuższa scena podczas imprezy gdzie jeden z uczestników tłumaczy nam historię świata, o tym jak zgaśnie słońce itd. Tu się mówi dużo.
Te film to również ekseryment filmowo techniczny. Mamy dziwny format ekranu czyli 1.33:1 bardziej znane jako 4:3 czyli kwadracik z zaokrąglonymi narożnikami i tu właśnie czujemy się jak podglądacz przez dziurkę od klucza życia głównych bohaterów.
Proste sceny, które normalnie na ekranie powinny trwać kilka sekund tu są wydłużone do kilku minut. Scena z jedzeniem całego placka prosi się o cięcie po kilku sekundach. Jednak jest inaczej i przez 7 minut reżyser czeka na nasz wielki wkurvv. Takich scen jest więcej i właśnie po co? To kolejny temat do dyskusji po filmie.
Najbardziej fantastycznym zabiegiem w filmie była sama postać ducha w białym prześcieradle. Niby w świecie fajerwerków na ekranie, wybuchów, zielonego ekranu tu dostajemy zupełnie coś normalnego i owiniętego w celofan prostoty. Świetny zabieg a na widowni usłyszałem tylko „no nie! To zabawa z widzem naszego ducha, który swoje emocje wyraża w bardzo prosty sposób kręcąc głową w różne strony. Nie wiem czy dobrze zauważyłem ale nawet stan emocji ducha wyrażają czarne brwi, które zmieniają swój układ w zależności od sytuacji. Muszę to sprawdzić jeszcze raz. Emocje ważniejsze niż słowa.
Szczególnie ostanie sceny w filmie powodują wielki napływ pytań. Pętle czasowe i wspólna obserwacja życia, spotkanie przy drzwiach dwóch duchów oraz gotowość pójścia dalej. Przemijający czas w filmie inaczej odbiera duch a inaczej widz. Dla niego czas nie istnieje i jest tylko chwilą. Film zadaje pytanie czy jest życie po śmierci i czy duchy są wśród nas? Czy są z nami duchy innych osób, które mieszkały przed nami i nie potrafią odejść?
Pytań jest bardzo wiele, a adpowiedzi każdy z was musi poszukać sam.
Film bardzo ciekawy i niedopowiedziany do końca, ale taki zamiar miał reżyser żeby zmusić widzów do gorących dyskusji.
Po filmie przy napisach końcowych dziewczyna która przyszła sprawdzić salę powiedziała do nas czyli dwóch osób na widowni „po napisach nic już nie ma co wyjaśnia ten film i możecie iść do domu.”
Kolejny przykład filmowego rzemiosła, że za bardzo małe pieniądze można zrobić coś porządnego .
Jedyny minus filmu to bełkot C Afflecka, który już dawno powinien popracować nad dykcją i poprawną wymową. Na szczęście mówi mało.
Ocena 8********




ksdiamante

Wyczerpująca refleksja nad filmem. Tylko co ma znaczyć: ,,Szczególnie ostanie sceny w filmie powodują wielki napływ pytań. Pętle czasowe i wspólna obserwacja życia, spotkanie przy drzwiach dwóch duchów oraz gotowość pójścia dalej". To co Mara tez stała się marą? Też umarła? Trzeba było ostrzegać o spoilerze.
Rzeczywiście takie wychodzenie podczas projekcji jest denerwujące

ksdiamante

Uprzejmie proszę o odpowiedź gdzie ten film można obejrzeć?

Lisowczyk

jest juz w sieci

miko1980

dzięki :)

ocenił(a) film na 7
ksdiamante

Film nie pozostawia obojętnym a to już coś. Obraz oryginalny, z gatunku tych niby artystycznych, co niekoniecznie musi być komplementem. Operuje klimatem, odwołuje się do emocji a nie do rozumu. Ale nawet film artystyczny może mieć przecież złożoną treść opisującą złożoną rzeczywistość. Tutaj dostaliśmy raczej szkic. Kilka maźnięć ołówkiem na wydartej z zeszytu kartce. Albo fotka zrobiona komórką, jakoś dziwnie bardziej udana od innych.
Nie należy przeceniać tego dzieła i czynić z niego rzeczy epokowej w historii światowej kinematografii. Ale jest to obraz zapadający w pamięć, poruszający jakąś tam strunę. Nietuzinkowy w sumie. I za to ma u mnie wysoką notę 7/10.

ocenił(a) film na 8
ksdiamante

Eh jak bardzo się z Tobą zgadzam. Normalnie wyciągnąłeś mi to z klawiatury :) Chciałbym dodać coś jeszcze od siebie ale właściwie wyczerpałeś temat.

ocenił(a) film na 8
ksdiamante

"Scena z jedzeniem całego placka prosi się o cięcie po kilku sekundach. Jednak jest inaczej i przez 7 minut reżyser czeka na nasz wielki wkurvv. Takich scen jest więcej i właśnie po co?"

Po to żeby pokazać widzowi, że z perspektywy ducha upływ czasu się zmienia. Cytuję z innego tematu: "Dni stają się tygodniami, miesiącami, latami, dekadami".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones