PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563188}

Tunel do piekła

Absentia
5,1 4 144
oceny
5,1 10 1 4144
Tunel do piekła
powrót do forum filmu Tunel do piekła

Naprawdę dobry

ocenił(a) film na 7

A na filmwebie zbiera słabe noty. To chyba reguła, tutaj niskobudżetowy horror oznacza kupę
chłamu. Nic bardziej mylnego, czysta ignorancja.

ocenił(a) film na 7
MyNameIsDeath

Dzięki za ten krótki opis, przekonał mnie do obejrzenia + Twoje oceny innych filmów również ;)
Tak to jest na filmwebie, że tylko proste horrory trafiają do tutejszych użytkowników. Jak ktoś robi kino wymagające skupienia i myślenia( The Last Excorcism) bądź, nie daj Boże, jest pastiszem (Drag me to hell, Cabin in the woods) to jest zjechany. Także raz jeszcze dziękuję! :)

ocenił(a) film na 7
pnkkworker

Przykładów chociażby z ostatniego roku jest więcej, o czym pisałem kilka miesięcy temu (hisnameisdeath.wordpress.com/2013/12/28/filmowe-podsumowanie-2013-roku-top-15-n ajlepszych-horrorow-cz-1 - głównie od miejsca 11.)

Akurat "Drag Me to Hell" był udanym pastiszem moim zdaniem, ale fakt, wymagające horrory (dla niektórych to niesamowite, że takie istnieją!) zbierają tu słabe oceny.

ocenił(a) film na 7
pnkkworker

*Ok, Ty też uważasz, że "Drag Me to Hell" był dobry, dopiero zauważyłem :P

MyNameIsDeath

Niestety, ale ten film jest tragicznie beznadziejny. Ja rozumiem, że budżet wyniósł 70k, ale całość jest kompletnie wyprana z jakiegokolwiek suspensu, muzyka w zasadzie nie istnieje, aktorstwo jest w 99% TRAGICZNE i ciągnie się to w nieskończoność. Zdecydowany przerost formy nad treścią. Pomysł wyjściowy mało oryginalny, ale wykonanie woła o pomstę do nieba. Absolutne 1/10 dla mnie, a naprawdę mało kiedy coś aż tak bardzo mi się nie podoba.

Wogóle mogli sobie darować wątek tego 'insekta' skoro nie mieli finansowych możliwości by go pokazać bo te urywki, które zobaczyliśmy były żenująco śmieszne.

ocenił(a) film na 7
Tracker

Nie zrozumiałeś filmu, który wyszedł z bardzo minimalistycznych założeń. Muzyka miała być szczątkowa, "insekt" nie miał być ukazany jako odrażająca kreatura lub nawet ukazany w ogóle.

MyNameIsDeath

Proszę, daruj sobie te żenujące 'nie zrozumiałeś filmu'. Owszem, doskonale zrozumiałem. Nie wymyślaj teorii, które nie mają żadnego oparcia w rzeczywistości. Gdyby insekt nie miał być ukazany wogóle to po co go pokazywali w pikselowej formie? Przecież to absolutnie niczego nie wniosło do filmu. Ten film nie jest minimalistyczny bo tak chciał scenariusz. Jest minimalistyczny bo nie było żadnych pieniędzy. Minimalistyczny nie oznacza z założenia 'biedny'.

Tracker

Ale ścieżka dźwiękowa miała być minimalistyczna w tym właśnie rozumieniu. I to się udało. Te buczenie wzmacniało efekt wewnętrznego chaosu, choć na zewnątrz wszystko wyglądało sennie, iluzorycznie i w miarę poukładane.

ocenił(a) film na 9
Tracker

Po latach od seansu tego filmu wszedlem tutaj zobaczyc jakie sa nowe opinie na jego temat. I widze, ze nikt z ogladajacych go i komentujacych tutaj nie zrozumial w ogole, o co w nim chodzi. Jest to historia zjawiska znanego jako widzenie cmy. Proponuje poczytac w necie scany wycinkow z gazet z drugiej polowy lat 60-tych z Zachodniej Virginii. W tym czasie bylo wiele zgloszonych przypadkow tychze widzen, ktore poprzedzaly jakies tragiczne wydarzenie. Naczytalem sie juz tutaj o robalach, czarnych ludach i jeszcze innych wymyslach haha. Niezla ubaw. Niektorzy pisza, ze ten film to przerost formy nad trescia, ale po ich komentarzach latwo wywnioskowac, ze to raczej ten film przerosl ich samych :D

aproxx

Nic już z tego filmu nie pamiętam oprócz tego, że był beznadziejny, totalnie tanio zrealizowany i władowali cyfrową ćmę, która pasowała tam jak pięść do oka. 'widzenie ćmy' lub mothmana jak kto woli jest mi doskonale znany od ponad 20 lat, więc nie ucz ojca dzieci robić. Film 'Mothman Prophecies' z Richardem Gere w sposób ciekawy i z odpowiednim suspensem podszedł do tego zjawiska. To, że tobie się film podobał, a mnie nie, nie znaczy, że mnie przerósł, no chyba, że mówimy o wielkości gówna jaką sobą reprezentuje to faktycznie, jego amatorszczyzna mnie przerosła, mimo że nie miałem względem niego praktycznie żadnych oczekiwań.

ocenił(a) film na 9
Tracker

Z Gere tez dobry wiadomo. No ale jednak nie zrozumiales skoro nie skojarzyles od poczatku faktow. Ja mialem podejrzenia, ze moze chodzic o cme, ale nie bylem pewny. Pamietam, ze po seansie troche poszperalem w sieci i sie okazalo, ze dobrze myslalem.

aproxx

Myślę, że zrozumiałem ok, tylko mnie chodzi o ogólne wykonanie tego filmu. Nie chcę się wdawać w dyskusję bo go nie pamiętam tak dokładnie aby podejmować rozmowę na detale, ale pamiętam między innymi niesmak po cgi ćmie. Nie chodzi o to dlaczego to była ćma, ale skoro nie było pieniędzy to po co ją było pokazywać w takiej formie? Mniej często znaczy więcej, szczególnie kiedy nie ma pieniędzy, a ton filmu jest zdecydowanie na serio i nie ma intencji żeby iść w kicz. Poza tym z tego co pamiętam to tam była po prostu ćma, a Mothman wedle relacji świadków częściowo ćmę przypominał, ale generalnie był opisywany jako bardziej humanoidalny stwór z wielkimi świecącymi gałami. Wszelkie szkice pokazują go w bardzo ciekawy sposób.

ocenił(a) film na 9
Tracker

Badz co badz, na moje jest to jedno z najbardziej intrygujacych wydarzen nowozytniego horroru, jesli chodzi o wydarzenia w Point Pleasent. Indianie wierzyli, ze cmy, ktore wlatuja do domow sa duszami zmarlych czlonkow rodziny, albo zwiastunami nowego. Chetnie obejrzalbym wiecej filmow na poziomie na ten temat. A jesli chodzi o cgi cmy, to jak wielkim jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek cgi w horrorach, tak tutaj jakos to mnie w ogole nie ruszylo. Poprostu klimat, historia i ta monotonna szarosc przy,,cmi,,la mi jakiekolwiek niedostatki filmu. I to doslownie.

ocenił(a) film na 9
aproxx

,,nowozytnego,, zytniej dzis nie pilem haha

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones