Ilość głupoty w twojej głowie jest tak na oko ze 100 razy większa od ilości głupoty zawartej w tym filmie.

Nie zgodzę się z oceną. Do tego filmu trzeba inaczej podejść, to nie jest kino "na poważnie". Sam film jest zlepkiem scen, które mogą wywołać atak epilepsji (powinni dać przy nim ostrzeżenie), obśmiewa filmy akcji. Chociażby "9 sekund później", czy walka Cheviego z Wangiem. Ten film jest jak zrobiony dla zgrywy. Pierwsza cześć była bardziej stonowana, prawda. Polecam film obejrzeć co najmniej dwa razy. Za pierwszym razem dałem ocenę sześć, teraz zmieniłem na osiem. Ten film wymaga odpowiedniego podejścia... Albo odpowiedniej dawki alkoholu ;)

cóż, niestety większość osób ogląda filmy "z biegu", mało kogo interesuje odpowiednie podejście, czy też wczucie się w klimat, stąd chociażby negatywne opinie o takich filmach jak pulp fiction, apocalypse now, watchmen...czy właśnie CRANK, który nie tylko dostarcza masy rozrywki i emocji, to jeszcze obfituje w ogrom nawiązań do klasyki kina, paru dobrych gier komputerowych, a nawet i hitów muzycznych lat 80-90. Każda scena to przykład genialności scenariusza, ale to już nie każdy dostrzega.
zasłużone 9/10