PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3734}
6,9 57 016
ocen
6,9 10 1 57016
6,6 11
ocen krytyków
Akademia pana Kleksa
powrót do forum filmu Akademia pana Kleksa

Przerażający film

ocenił(a) film na 8

Inwazja wilkołaków wywołała u mnie traume. Leona Niemczyka do dziś nie cierpię - paskudny zdrajca. Nawet jak gra postać pozytywną, to ja wciąż podejrzewam go o najgorsze.

No i co to za zakończenie? Akademia zniszczona? Świat Bajek na krawędzi upadku? Błeee.

KOSZMAR MOJEGO DZIECIŃSTWA.

ocenił(a) film na 8
gadd

wilkołaki też pamiętam!!!!!!!!!!! super :))))

ocenił(a) film na 7
gadd

Scena może i kiczowata, ale jakiś taki fajny klimat ma. Nie wiem co prawda, czego tu się bać, chyba nie oglądałam tego jako dziecko, bo jakoś nie pamiętam, ale mimo wszystko pewnego nastroju nie można temu fragmentowi odmówić. Mrok, ludzie w sztucznych, ale dość mrocznych maskach wilków, idących całą gromadą, o zmroku z pochodniami i mieczami u boków... I jeszcze ta muzyka... No dobra dla dzieci to faktycznie może być straszne, a jeszcze jak wyobraźnia zadziała to... hum...

Kandara

Jako, ze Wacpanna z grodu Kraka, to odpowiem po NASZEMU. Wrazenia moje datuja sie z premiera filmu, czyli jakies 28 la temu... Bylem na tym w nieistniejacym juz kinie Wanda... Wtedy nikt nie patrzyl na kiczowate maski... pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Havard

Gdyby nie te maski, tak naprawdę nie byłoby żadnego klimatu. :)

A i proszę Waćpana o niesugerowanie się lokalizacją wg. IP, bo do Krakowa to mi daleko.

Kandara

Wiem, gdyz , wedlug mojego IP codziennie sie przeprowadzam... Nawet komornik nie eksmituje w takim tempie jak moderatorzy Filmweb...

ocenił(a) film na 8
Havard

Plus te odgłosy strzałów.. Jak w Kosowie, nie? :)
http://www.youtube.com/watch?v=oX-qDh5opAM&NR=1

tygrum

Film ogladalem w podstawowce i potem jeszcze raz bo mi sie naprawde podobał a nie bałem sie niczego bo miialem juz chyba ze 12 albo 13 lat jak ogladalem

Kandara

Ludzie idący gromadą z pochodniami i mieczami są straszni zawsze, moim zdaniem.

ocenił(a) film na 8
gadd

To gdzie i przez kogo byliście wychowywani, że mieliście aż tak nieprzystosowaną psychikę, żeby się bać "Akademii Pana Kleksa"?

gadd

Zgadzam się zupełnie! To był pierwszy film, jaki widziałam w kinie. Po seansie, dodatkowo bałam się wyjścia z kina - które było dość długą, słabo oświetloną trasą wewnątrz budynku, z zakręcanymi schodami i kafelkowanym korytarzem na końcu. Szłam za rękę z mamą i tatą, ale pamiętam, że bałam się bardzo. Do dziś mogę dokładnie przywołać całą scenkę i samopoczucie.
A mówią mi dziś: 'ty to chyba za wcześnie zaczęłaś oglądać nieodpowiednie filmy!' ;)
10/10 za sentyment :)

trajektoria

W wieku 8 lat oglądałem Akademię Pana Kleksa, a wieku 11 oglądałem już Taksówkarza z De Niro. Wspominam całkiem przyjemnie obydwa seanse. ;)

ocenił(a) film na 7
gadd

Teraz już wiem, dlaczego jako dorosła dopatrywałam sie w postaciach granych przez Leona Niemczyka ukrytych, zbrodniczych motywów. To przez "Akademię", którą wyparłam. Jako, że przez lata nie miałam okazji odreagować, zrobię to dzisiaj - paskudny Filip, na pohybel wilkołakom!

gadd

Mnie ten film bardziej dołował niż przerażał. Sama powieść zresztą też - Kleks zamienia się w guzik i koniec bajki :( I jeszcze ta nostalgiczna piosenka na końcu w wykonaniu Sośnickiej. Smutne to wszystko...

ocenił(a) film na 3
gadd

Wygłaszasz tyradę, że przerażający, że powoduje traumę, że błeee i koszmar i potem dajesz ocenę 8? To ma być jakiś żart? Jeśli tak, to kiepski.

ocenił(a) film na 8
astat_2

A co ma jedno wspolnego z drugim?

ocenił(a) film na 3
gadd

Kpisz czy o drogę pytasz? Ocena 8 to ocena dla filmów "bardzo dobrych", a nie "błeeee". Po tym, jak go zjechałeś (i słusznie) oczekiwałbym oceny nie wyższej, niż ja dałem.

ocenił(a) film na 8
astat_2

A gdzie ja go zjechałem? Napisałem jedynie o traumie, którą wywołał. I uprzedzeniach do Niemczyka. I hardcore'owym zakonczeniu, ktore do dzis wywoluje ryk u malych dzieci.

ocenił(a) film na 3
gadd

Filmy dla dzieci i młodzieży, a takim z założenia jest "Akademia", traumy na pewno wywoływać nie powinny. Jest to wręcz dla nich dyskwalifikujące. Dlatego nazwanie tego filmu "bardzo dobrym" po prostu jest wielkim nieporozumieniem.
No, chyba że masz jakieś inne kryteria oceniania.

astat_2

Film może być dobrze nakręcony, zagrany, ciekawy i nie być zgodny z naszymi przekonaniami.

użytkownik usunięty
gadd

Wilki to jedyna rzecz z którą przesadzili w tym filmie. Dla mnie to jest 100 razy lepsza bajka od tej o tym smarkaczu z tym zegarkiem przez którym zamienia się w kosmitów.

ocenił(a) film na 1

Inny fragment jeszcze bardziej odsłania prawdziwe oblicze Kleksa: "Byłem tym
wydarzeniem zupełnie oszołomiony i nie wiedziałem, co mam począć. Pan Kleks
przyglądał mi się uważnie przez jakiś czas, aż wreszcie rzekł do mnie surowo:
„- To wszystko ci się śniło! Rozumiesz? Idiotyczny, głupi sen! Po prostu jakieś
brednie! Zabraniam ci o tym śnie opowiadać komukolwiek. Pan Kleks ci zabrania!
I żeby mi się więcej takie sny nie powtarzały! Pamiętaj!
Przeprosiłem Pana Kleksa, bo cóż innego miałem uczynić (...)"

Czyż trzeba lepszego przykładu na to, że uczniowie cały czas są kontrolowani,
że Kleks stosując hipnozę i sugestię wmawia im to, co chce, aby słyszeli?

gadd

Wilki trochę straszyły, ale bardziej fascynowały i myślę że miało to spory wpływ na mój późniejszy dobór nicków. W sumie to była jedyna fajna scena. Pamiętam że brzydziła mnie ta bajka, smarowanie kukły jakąś maścią, jedzenie piegów. Wkurzała mnie niemiłosiernie również głupota zajęć na akademii i zwyczajów. Czytałem sporo książek przyrodniczych będąc w podstawówce i jakieś pierdoły o księżycowych ludziach, wysyłaniu oka albo jedzenie szkła mnie drażniły. Wydaje mi się że to przez umiejscowienie akcji w naszym świecie a nie jakimś totalnie oderwanym. Może przez odczucia związane z odbiorem i postać tego niegrzecznego chłopca, Akademia mocno kojarzy mi się z Pinokiem a czytając tą lekturę ze strony na stronę pałałem co raz większą nienawiścią do tej głupiej i okrutnej (sprzedać podręcznik!?) kukły. Mocno liczyłem na to, że któryś z antagonistów rozwiąże jej problemy raz na zawsze.

gadd

Wilki trochę straszyły, ale bardziej fascynowały i myślę że miało to spory wpływ na mój późniejszy dobór nicków. W sumie to była jedyna fajna scena. Pamiętam że brzydziła mnie ta bajka, smarowanie kukły jakąś maścią, jedzenie piegów. Wkurzała mnie niemiłosiernie również głupota zajęć na akademii i zwyczajów. Czytałem sporo książek przyrodniczych będąc w podstawówce i jakieś pierdoły o księżycowych ludziach, wysyłaniu oka albo jedzenie szkła mnie drażniły. Wydaje mi się że to przez umiejscowienie akcji w naszym świecie a nie jakimś totalnie oderwanym. Może przez odczucia związane z odbiorem i postać tego niegrzecznego chłopca, Akademia mocno kojarzy mi się z Pinokiem a czytając tą lekturę ze strony na stronę pałałem co raz większą nienawiścią do tej głupiej i okrutnej (sprzedać podręcznik!?) kukły. Mocno liczyłem na to, że któryś z antagonistów rozwiąże jej problemy raz na zawsze.

gadd

No ja tez sie pod tym podpisuje, obejrzalem raz i nie zamierzam wiecej, nie zamierzam rowniez zapoznawac z tym dziwno-glupim filmem mojego 9 letniego syna. Na plus , jak dla mnie 2 lub 3 piosenki - tylko to. Widac zreszta ze film robiony przez doroslych na dorosly sposob i dla doroslych chyba. Niestety PRL byl takim nienormalnym czasem i miejscem ze nawet dziela w zamierzeniu dla dzieci okazywaly sie nie dla dzieci. Niestety byla wtedy taka posucha ze ogladalo sie wszystko co bylo.

gadd

Mnie marsz wilków kompletnie nie ruszył. Byłam wręcz zwiedzona, bo jak rozmawiali o wilkach, to spodziewałam się ujrzeć normalne wilki na czworaka, a nie dwunożne, które skojarzyły mi się ze szturmowcami z Gwiezdnych Wojen. Strasznie za to bałam się łyżki ze snu o szklankach :P

użytkownik usunięty
gadd

Film nie był straszny. Szczególnie dla dzisiejszych dzieci nie będzie straszny. Goście przebrani za wilków-kiboli, Filip i jego blaster ze Star Warsów czy plama światła mająca udawać ogień. Problem polega na tym, że film jest bardzo ponury i poplątany. Szczególnie zakończenie.

ocenił(a) film na 6
gadd

Pamiętam go jak przez mgłę z dzieciństwa.
Ostatnio odkurzyłem sobie ten tytuł.
Niezły ;)
Ale powie mi ktoś co się stało z Golarzem na końcu ? zaczął strzelać i Pan Kleks zamienił go w guzik ? czy że co tam sie stało.

gadd

Jak byłam dzieckiem to też się bałam tych wilkołaków, ale byłam też zafascynowana. Niestety teraz już nie jest straszna. Ale teraz nawet horrory dla dorosłych już nie są straszne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones