Jeden dzień z życia moskwiczanina Jurija, który zatrzymał się w odległej wiosce na północy. Najwyższy czas powrócić do miasta, a on wciąż wędruje po smutnych, opuszczonych, jesiennych polach i lasach. Jego żona i najlepszy przyjaciel namawiają go, aby wrócił do normalnego życia. Ale Jurij uświadamia sobie, że właśnie teraz jest bliski zrozumienia czegoś bardzo ważnego. Porzuca tych, których kocha i zostaje sam na sam z naturą. A świat przyrody igra z nim zgodnie ze swoimi regułami.
Na motywach opowiadań Yuriya Kovala.
Akcja filmu rozgrywa się w ciągu jednego dnia. Jurij, mieszkaniec Moskwy, ucieka przed swoim życiem i zamyka się na cztery spusty w leżącej na odludziu wiejskiej chacie. Już dawno powinien wracać do miasta, jednak Jurij, nie zważając na depresyjną aurę, błąka się po bezludnych łąkach, spaceruje po lesie, od czasu do czasu robiąc dowcipy miejscowym myśliwym. Jego żona i najlepszy przyjaciel nie widzą sensu w dalszym pobycie na wsi i chcą zmusić go do powrotu do Moskwy.
Jurijowi wydaje się jednak, że dzięki swojemu odludziu zrozumie coś bardzo ważnego, co najwidoczniej jest poza możliwościami percepcji jego najbliższych. Zostawia żonę i przyjaciela i wyrusza samotnie do lasu, żeby zostać sam na sam z mitologizowaną przez siebie przyrodą. Wydaje się, że tajemnica jest tuż-tuż, na wyciągnięcie ręki. Jednak natura wciąga Jurija w grę według własnych reguł.