Sam scenariusz nie jest zbyt rozbudowany i w zasadzie skupia się na pokazywaniu żołnierzy na polu bitwy. A pokazywane jest to naprawdę widowiskowo! Jeśli ktoś kocha kino batalistyczne, „Akt odwagi” może uznać za lekturę obowiązkową, jeśli natomiast kogoś mierzi propaganda i obrazy o wyższości Amerykanów nad resztą świata, niech omija tę produkcję szerokim łukiem.