Prostuje Twoje głupoty, pracują dwie osoby, ojciec jest inżynierem i pracował w NASA, matka pracuje w wydawnictwie. Zarobki w Kalifornii należą do najwyższych, poza tym standard życia w USA zakłada posiadanie dużego domu i wielu ludzi na niego stać, byłem w dolinie krzemowej i takie domy są czymś normalnym. Mają duże samochody, paliwo po 4 dolary za galon, basen w ogrodzie i słońce przez 10 miesięcy w roku, czym się tu martwić? Zarobki dobrego inżyniera lub programisty startują od 100tys rocznie(dolarów). To że sam masz "pod górkę", bo jesteś z Sosnowca czy innego Radomia nie znaczy że w Polsce też nie można osiągnąć takiego standardu życia. Jest 10 razy ciężej ale da się tak żyć w PL, nie będąc złodziejem czy wizyskiwaczem swoich pracowników.