No cóż wystarczy spojrzeć kto "gra" Kapelusznika w polskiej wersji i chyba nie ma już się co zastanawiać ;)

Moim zdaniem zdecydowanie napisy. Wyciagniesz wiecej z filmu i nie trzeba sluchac slabego tlumaczenia itp...

Ja polecam wersje zdubbingowaną. Właśnie z niej wróciłem i jestem zachwycony. Wbrew temu co pisałem wcześniej Pazura w tej konkretnej charakteryzacji Deppa pasuje jako jego odpowiednik. Ten kto chce podziwiać efekty 3D powinien sie na nią wybrać.

Ja uwazam iz dubbing w tej produkcji jest nawet udany, poniewaz moim zdaniem prawie wgl w przypadku Depp'a, Krolowej Kier czy Bialej Krolowej, nie slychac, ze glosy podkladaja aktorzy, Ci ktorzy podkladaja, czyli Pazura, Figura i Kozuchowska. Moze momentami ma sie wrazenie, ze to oni ale to tylko naprawde w niektorych przypadkach , wg mnie oczywiscie. Ja na przyklad, nie wszystkich poznalem, na poczatku oczywiscie wiedzialem, ze glosem Kapelusznika mowi Cezary ale potem juz mi to wrazenie zniknelo. Mnie sie film podobal, chociaz czegos mi w nim brakowalo, moja ulubiona postacia jest Biala Krolowa (uwielbiam Anne Hathaway). A Helena faktycznie kapitalna ^^ Pozdrawiam i przepraszam za pisownie, klikam na laptopie bez polskich znakow :)