PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=742975}
5,9 566
ocen
5,9 10 1 566
Alone in Berlin
powrót do forum filmu Alone in Berlin

Taka polityka filmowa, na Zachodzie Europy (szczególnie w Niemczech) bohaterami są ci co sprzeciwiali się nazizmowi i Hitlerowi, w Polsce za to są to przede wszystkim szmalcownicy i kolaboranci.

ajron1960

Co to znaczy "bohaterami są"? Głównymi dwoma bohaterami "Pokłosia" też są przecież dwaj porządni i odważni Polacy, może nie?

Sqrchybyk

Głównymi postaciami filmu są.

ajron1960

Zatem, jak rozumiem, nie masz problemu z "Pokłosiem"? I jest to film o dobrej "polityce filmowej"? Skoro grunt, by główne postacie były "good guy'umi"...

Sqrchybyk

Chyba się nie zrozumieliśmy, nie będę odsyłał Ciebie do mojego wątku o Pokłosiu (mam poważny problem z tego typu manipulacją i działaniem na szkodę Polaków), ale tak krótko. Głównymi bohaterami Pokłosia są Polacy jako szmalcownicy, degeneraci, złodzieje i to jest wyniesione jako symbol. Tych dwóch braci to tylko narzędzie w celu pokazania jacy to my byliśmy okrutni dla Żydów. Reasumując w Niemczech się wybielają od zbrodni w Polsce "sami się oskarżamy" o zbrodnie.

ajron1960

Wiesz, można to podsumować prosto: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Widz niemiecki bez najmniejszego problemu mógłby napisać to samo co ty np. o obecnym w naszych kinach "Labiryncie kłamstw", albo też o "Sophie Scholl - ostatnie dni". I niektórzy tak własnie robią...

Sqrchybyk

Reasumując poleca Pan ten film czy odradza /@ajron19560, bo nie chce oglądać tylko po to aby potem dyskutowac zajadle. Widomo, czy w Rosji czy w Niemczech jest polityka historyczna, a ta ma na celu odwrócenia kota ogonem.
Przeczytalem opis dystrybutora, a tam coś o szalejącym terrorze w Berline /w 1940/, w domyśle dotykającym Niemców...nie słyszałem aby miało coś takiego miejsce /no chyba, ze zwykli Niemcy zamartwiali się terrorem w Warszawie - i to budził sprzeciw i bunt - o nawet 1 takim przypadku nie słyszałem, ale niewykluczone, że ktoś tam coś pomyśłał o Hitlerze/.

ajron1960

Powstało wiele filmów o bohaterstwie Polaków, o tym jak ratowali Żydów w czasie wojny. Za to mało filmów o pogromach jakich Polacy dokonywali. Zaprzeczanie temu jest zakłamywaniem i lukrowaniem historii. Mówienie, że w Jedwabnem pogromu dokonali nie Polacy z inspiracji Niemców, a "antysemici" ociera się o kłamstwo oświęcimskie, a wypowiedziała je minister obecnego przestępczego rządu. Robienie bohaterów z takich zbrodniarzy, morderców i bandytów jak Łupaszka, Bury, Szary, czy Ogień, to działanie wybitnie antypolskie, to także robi obecny przestępczy rząd.

skalp_el

W związku z brakiem elementarnej wiedzy, która jest za darmo dostępna w sieci polecam dyskusję historyka dr.Leszczyńskiego z Gazety Wyborczej i historyka z Waszyngtonu.prof.Chodakiewicz.
https://www.youtube.com/watch?v=jeHvCS8mRzc

skalp_el

Całe szczęście, że byli odważni i bezinteresownie bohaterscy funkcjonariusze UB, IW, żołnierze KBW, którzy ramię w ramię z wyzwoleńczą Armią Czerwoną łamali kręgosłupy zaplutym karłom reakcji. Cześć ich pamięci!
Oj, łezka się w oku kręci, gdy czytam takie gierojskie komentarze... Jakież to były piękne czasy, prawda, towarzyszu sklap_el? Komu to przeszkadzało, no komu?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones