ogolnie to ja sie nie czepiam, film o spadajacym ksiezycu byl ok, ale to jest kompletna szmira. film tak glupi i infantylny, ze trudno to opisac slowami.
Napad jest tak glupi, ze widzialem lepiej zrealizowane napady na bank w filmach komediowych. Bo tutaj maski zalozylo dwoch bandytow, po tym juz jak wyszli z banku i zaczeli sie strzelac z policja.
A ogolnie caly film jada karetka i policja nie umie ich zatrzymac, samochody policyjne wjezdzaja w murki, stragany i wszystko wkolo, ale nie umieja zatrzymac karetki. Juz teraz mozna powiedziec, ze to najglupszy film tej dekady.
Obejrzałem bo wjechało na prime. Na trzy raty bo od tego cięcia mnie głowa bolała. Gdyby miał 90 minut to może miałby odrobinę sensu…
Absurd goni absurd, operacje w karetce podczas pościgu była wisienką na torcie. Żeby to była komedia to byłoby spoko, ale w tym przypadku to 1/10