Zgadzam sie w 100%. Nie każdy rozumie w czym tkwi urok tego filmu, a jest on wprost cudny!
Och, wy nieprzeciętni. Tyle ludzi, ile gustów. Inny rodzaj wrażliwości wcale nie oznacza jej braku...
rany, uwielbiam Amelię ale nie czuję sie nieprzeciętna i tak daleka od prostoty. To rzecz gustu. Zdecydowania zgadzama sie z Vinne95
spa,film bardzo mi się podobał,ale nie rozumiem ludzi takich,jak ty.Są
gusty...więc nie każdemu musi się podobać takie kino.A według twojego
rozumowania,takie osoby,to ludzie prości.
,,Nim zaczniesz oceniać innych,oceń siebie"-czy jakoś tak ;)
Nie zgadzam sie. Film był łatwy prosty i chciało by sie powiedziec przyjemny ale jakos nie moge sie na to zdobyc. Lubie dobre ambitne (choc to dosć luźne pojęcie) kino. Amelia to raczej takie "ambitne kino" dla niezbyt obytej z kinem publicznosći...taka ambitna coca cola
przegiałem z ta colą. To troche jak z winem nie jest to komandos ale nie ejst to tez Pauillac