1 i 2 cześć trochę lepsze. Jednak Bradley to nie Dudikoff. Ta część bardziej mi przypadła do gustu niż cześć 4. Może przez ten tropikalny klimat znany z pierwszych części. Muzyka jak z konsoli pegazus ale ona robiła tu niezły klimat. Nie oglądałem w latach 90 tych na Wideo to nadrobiłem dzisiaj. Tez Jackson robił tu niezły klimat. Film polecam jak najbardziej fanom gatunku.
Właśnie oglądam. 1 i 2 były przekozackie na VHS. Szkoda, że nie ma Dudikoffa, ale przynajmniej jest Steve James.
Pie***ol szkołę i zostań ninja. Będziesz chodził po mieście zamaskowany i ubrany na czarno, będziesz miał katanę i shuriken (tzw. gwiazdka nindża). Będziesz wysoko skakał i będziesz kopał ludzi z karata.