Anatomia morderstwa
Anatomy of a Murder
1959
powrót do forum filmu Anatomia morderstwa 
ocenił(a) film na 7
Niesamowicie napompowany balonik zrobiono z tego filmu. Dawno nie widziałem tak wysokiej noty tak przeciętnego filmu. Jestem fanem kina sądowego i spodziewałem się, że Anatomia Morderstwa jest pełna zwrotów akcji i odkrywania kart, zawiłych intryg i skomplikowanych umysłów. Tymczasem akcja jest to fabularny płytki basen, plastikowa psychologia bohaterów, niemrawy oskarżony i brak jakiejkolwiek wyróżniającej się postaci.James Stewart jest przesłodzony jaki herbata Korwina, a prokuratorzy nie zapadają w pamięć. Film z gatunku przeciętnych z przeciętnych. Nie polecam fanom kina sądowego.
nie wystawiam oceny, bo filmu do końca nie obejrzałem - nie byłem w stanie. nudny jak flaki z olejem. widziałem wiele filmów zarówno porywających jak i tych mniej wciągających, ale anatomia morderstwa to już kpina. w ciągu godziny dowiedziałem się, że jest jest oskarżony, jest jego żona, która lubi mężczyzn, jest james steward, którego osobiście nie lubię i który, wraz z oskarżonym, próbują się bronić tym, że gość był w chwili czynu niepoczytalny. nic więcej. ani ciekawego montażu, ani ciekawych postaci, ani ciekawej intrygi, no nic! tylko muzyka daje radę, chociaż słyszałem lepsze. nie polecam absolutnie.
zdecydowanie lepiej włączyć sobie 12 gniewnych ludzi, świadka oskarżenia, wyrok w norymberdze, prawdę z brigitte bardot czy nawet m jak morderstwo fritza langa, które co prawda w większości niewiele ma wspólnego z dramatem sadowym, ale końcówka stawia bardzo ważne pytanie w kwestii wymierzania kary niektórym osobom, i który w dodatku jest wyśmienitym filmem.
