Widzę, że jesteś nowy może założyłeś konto lub multi-konto by mu odpisać. Ale jest reguła jak chcesz komuś odpisać, dajesz odpowiedz jemu a nie zaczynasz nowy wątek.
Inne jak samolot zderza się z ziemią mając paliwo z reguły jest wybuch! Takie jest następstwo. Chyba, że chodzi ci o "eksplozje" wewnątrz, to co tam wybuchło? Trotyl, chyba obecnie najmniej popularny i najłatwiej wykrywalny materiał wybuchowy. Czy może "bomba próżniowa". A może jak p.Macierewicz sugerował został zestrzelony ale wtedy nie jest wybuch wewnętrzny tylko zewnętrzny.

A to przepraszam za naruszenie reguły. Dobrze wiedzieć.
Tak, chodzi mi o eksplozję wewnątrz, napisałem "na pokładzie" . Wiemy, że kadłub został wywinięty na zewnątrz, więc musiało dojść do eksplozji wewnątrz kadłuba. Skrzydła, a więc i zbiorniki paliwa, które mogły eksplodować, są na zewnątrz. Nie mam zielonego pojęcia o popularności trotylu obecnie, ale to właśnie trotyl wykryły mierniki na miejscu katastrofy. Wcześniej MON zlecił remont Tupolewa rosyjskiemu zakładowi w Samarze z mało doświadczonymi inżynierami(wiadomo też, że po remoncie doszło do kilku poważnych awarii), chociaż polski zakład Bumar posiadał pełną dokumentację tego samolotu i przeprowadzał już remonty, a MON nie porównało nawet cen za remont w Rosji, czy w Polsce. Więc czemu polski rząd nie dał zarobić polskiemu zakładowi, tylko na siłę przepchnął remont w Rosji? Chyba nie potrzeba być Einsteinem, żeby zobaczyć związek między remontem w Rosji i obecnością trotylu na kadłubie po katastrofie. Ale przesłanek za taką wersją katastrofy jest dużo więcej, więc czemu Putin i Tusk zaprzeczając o swojej winie w tej katastrofie tak się upierają, żeby nie dopuścić nikogo z zewnątrz do zbadania jej przyczyn? To by mogło rozwiać wątpliwości. Może jestem uprzedzony do Tuska, ale nawet te jego rzewne łzy na miejscu katastrofy były mało przekonujące. Sorry, że tak długo, pozdro

Ale mógłbyś mi wytłumaczyć jedno kto lub jaki organ miałby stanowić ta "międzynarodową komisje"?
USA już dały że nie zamierzają ingerować w tą kwestie.
Cytata:
"Dziś administracja Baracka Obamy wreszcie odpowiedziała. Śmiertelnie przerażony groźbami Barack Obama oznajmił PiS, "Solidarnych 2010" oraz "Gazety Polskiej", że nie ma zamiaru podejmować jakichkolwiek działań w sprawie katastrofy smoleńskiej uznając wnioski z raportów Anodiny i Millera za wiążące i ostateczne. Administracja Baracka Obamy podkreśliła również, że jej zdaniem międzynarodowa komisja śledcza nie jest potrzebna gdyż polskie i rosyjskie rządy przeprowadziły własne śledztwa uzgadniając, że podczas ich prowadzenia będą postępować zgodnie z załącznikiem do konwencji chicagowskiej, która określa zasady, według których bada się wypadki lotnicze cywilnych statków powietrznych."
Więc jaki inny rząd się tego podejmie?
Teraz drugie mają być niezależni naukowcy? Tylko którzy ci popierani przez PIS czy PO?
Wiesz, że ci nie uwierzą jednym a drudzy drugim.
Trzecie to myślisz że gdyby nawet doszło do zamachu, to jakiemuś rządowi na świecie by zależało na potwierdzeniu tej tezy?

1. Na USA rzeczywiście nie ma co liczyć. Zostaje jeszcze Komisja Europejska. Europosłowie z PIS wysyłają w sprawie umiędzynarodowienia śledztwa interpelacje do KE. Odbyły sie chyba dwa "publiczne wysłuchania" rodzin ofiar w KE zorganizowane przez frakcję, do której należy PIS. Tyle, że i w KE nie kwapią się zbytnio do stworzenia komisji śledczej. Jeśli rząd polski wyraziłby chęć stworzenia takiej komisji, to najpewniej by powstała, ale jest to bardzo wątpliwe. Ja osobiście nie znam innych możliwości.
2. Jeśli niezależni to niezależni. Nawet nie muszą być Polakami. Nie mam pojęcia jak to sie powinno odbywać, ale jeśli ewentualna komisja śledcza miałaby powstać z ramienia UE to powinna się raczej składać z najlepszych specjalistów z całej unii.
3. Na pewno nie polskiemu i rosyjskiemu. Unii chyba raczej też nie, bo Tusk jej służy jak pies. Co nie zmienia faktu, że nie można budować relacji z żadnym państwem na kłamstwie, bo to i tak wyjdzie na jaw prędzej, czy później, jak mordy w Katyniu. Trzeba się upominać o prawdę, kropla drąży skałę.

"Wiemy, że kadłub został wywinięty na zewnątrz, więc musiało dojść do eksplozji wewnątrz kadłuba."
Wiemy, że samolot uderzył o ziemię. Gdyby był wybuch szczątki samolotu nie byłyby na obszarze 1ha, tylko 10ha...

"Nie mam zielonego pojęcia o popularności trotylu obecnie, ale to właśnie trotyl wykryły mierniki na miejscu katastrofy."
Nie masz zielonego pojęcia o wielu rzeczach! Potwierdzić, albo wykluczyć obecność materiałów wybuchowych mogą tylko badania laboratoryjne. A ich wyniku wciąż nie znamy. Wskazania prostego urządzenia o polowej dokładności nie jest żadnym dowodem...

"Chyba nie potrzeba być Einsteinem, żeby zobaczyć związek między remontem w Rosji i obecnością trotylu na kadłubie po katastrofie."
Einsteinem nie trzeba być, ale trzeba być... Nie będę obrażał. Jest Wielki Post.

"Ale przesłanek za taką wersją katastrofy jest dużo więcej..."
Zatem je podaj!

"...więc czemu Putin i Tusk zaprzeczając o swojej winie w tej katastrofie..."
Bo może nie mają nic wspólnego z tą katastrofą. Musisz się zdecydować, czy to zamach, czy katastrofa. Bo jeśli sugerujesz, ze trotyl umieścili Rosjanie, to nie powinieneś używać słowa katastrofa...

Co to ma być? Napisałem referat i nie mogę go zamieścić! Wyskoczyło mi takie coś: "Niestety Twoja wypowiedź zawiera zewnętrzny link. Usuń go, aby opublikować wypowiedź. Dowiedz się więcej o zasadach publikacji postów w FAQ." Widziałem wypowiedź na filmwebie z linkiem i jakoś została opublikowana. Usunąłem link i dalej to samo! Proszę o niecenzurowanie moich postów!

Pewnie linki był ze stron które im nie odpowiadają, maiłem to też kilkakrotnie.

Kolega przedstawił ci bzdury ktore spisałeś. O temacie nic nie wiesz prócz przykladów kłamstw. To, że czyjeś wymyślone kłamstwa przytaczasz nie uczyniło ich bardziej prawdopodobmymi.

...