Nawiedzone miejsca to chyba najbardziej wyeksplatowany motyw w dziejach horroru. Nie żebym miał coś przeciw bo sam takowe lubie, np. Grave Encounters, Poltergeist, Dark Water, Shutter widmo, Grudge, Paranormal Activity to tylko mały ułamek tego co mamy do dyspozycji. Animus, hm, cóż, Animus. I to w zasadzie tyle, jedyne zdrowe podejście w tym filmie to te tego pana w okularkach co paniom sprzęt dawał. ;) A film jest na poziomie pewnego ghost chasera także ukazanego w tym obrazie. Jakie wam na myśl przychodzą inne tytuly o widmach, duchach i straszydlach, które byście polecili?