PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=330332}

Anioły i demony

Angels & Demons
2009
7,0 238 tys. ocen
7,0 10 1 238229
5,3 43 krytyków
Anioły i demony
powrót do forum filmu Anioły i demony

21:37

ocenił(a) film na 8

Nie widziałem,żeby ktoś komentował tę sprawę,chyba,że przeoczyłem jakieś wątki.Chodzi mi o taką niby nic znaczącą sprawę.W trakcie filmu kilka razy pojawiała się godzina,jako,że czas w filmie odgrywał ważną rolę.Często zdarza się to w filmach,tak samo jak nazwa miejscowości,kraju czy danego budynku wyświetlane na ekranie.Jak już wspomniałem w tym filmie również takie zabiegi miały miejsce i tak kilka razy pojawiła nam się godzina,lecz w jednej scenie ów godzina bardzo mnie zaskoczyła.Chodzi mi o scenę gdy bohaterowie schodzą do grobowca niedawno zmarłego papieża.W trakcie tej sceny pojawia się na ekranie godzina 21:37.Wątpię,abym się mylił ponieważ bardzo mnie to zaskoczyło i wryło się w pamięć.Zauważył to jeszcze ktoś?To chyba takie niby niewidoczne na pierwszy rzut nawiązanie do naszego ukochanego Jana Pawła II.Nie wierzę żeby w takim filmie o takich a nie innych wydarzeniach ta godzina była przypadkowo wybrana.Jak myślicie?:)

użytkownik usunięty
Loopoos

Tak też to widziałem, na 100% chodziło o JP2, a o cóż to niby innego
mogło by chodzić - Jozina z Bazin?

Jak dla mnie nawet sam zmarły papież był łudząco podobny do Jana Pawła II, mało tego kilka razy zauważyłam zdjęcia JP2 trzymane przez wiernych zgromadzonych na placu, tak więc niewątpliwie albo nawiązywali do niego, albo po prostu nie mieli pomysłu jak mogli by go przedstawić.

użytkownik usunięty
sophie15

ani razu nie został ukazany prawdziwy wizerunek Jana Pawła II, postać na zdjęciach była łudząco podobna, ale to tylko podobizna. w filmie ani razu nie padło, że to był JP II lub nawet Karol Wojtyła - a czemu?? bo wątek z zamordowaniem papieża jest nie do przyjęcia, to tylko fikcja. I mimo iż każdy wie, o jakiego papieża chodziło to w filmie jest to jedynie sugestia

ocenił(a) film na 8

Zgadzam się z przedmówcą.Fotografie trzymane w rękach wiernych nie przedstawiały JPII i całe szczęście bo szczerze mówiąc trochę by mnie to zniesmaczyło.Już sama obecność polskiej TV i właśnie wspomniana godzina 21.37 dały delikatny akcent w stronę naszego rodaka.Trzeba też zauważyć,że w filmie ani razu nie padło imię zmarłego papieża,wiem bo specjalnie czekałem na to.Dopiero imię jego następcy było wypowiedziane.
Moim zdaniem to dobrze,że twórcy pozostawili kilka niedomówień co do osoby zmarłego papieża.Nachalne zabiegi(np.właśnie prawdziwe zdjęcia naszego papieża) mające przedstawić go jako JPII moim zdaniem tylko zaszkodziły by filmowi,a tak subtelna granica pomiędzy prawdą i fikcją nieźle wpasowała się w film.

ocenił(a) film na 3
Loopoos

mylisz się - raz padło imię filmowego papieża - Celestyn V

ocenił(a) film na 8
krulik71

krulik71 masz rację.Mój duży błąd.Nie wiem jak za pierwszym razem mogłem to przeoczyć;)

ocenił(a) film na 9
Loopoos

Takie imię rzeczywiście w filmie padło, ale nie jako imię filmowego papieża.

Święty Papież Celestyn V żył w XIII wieku.

Pozdrawiam dociekliwych. :)

krulik71

Rzeczywiście padło imię Celestyna V, ale jako przykład zamordowanego papieża
Istniały przypuszczenia że filmowy papież został zamordowany, tak jak Celestyn V

ocenił(a) film na 6
Loopoos

Gdyby tak było, to to byłoby nie do przyjęcia, ponieważ choć w filmie ten wątek pominięto to w książce papież był przedstawiony w niezbyt dobrym świetle. Książkę czytałam dość dawno i mogłam coś przekręcić, ale o ile dobrze pamiętam miał on tam nieślubne dziecko ;/ Więc gdyby to miał być JP2 to... nie wiem co napisać :D

ocenił(a) film na 8
MissFamous

Nie ma co porównywać filmu do książki.Choćby dlatego,że książka powstała przed śmiercią JPII,a film po.Poza tym zmieniono dużo wątków.

ocenił(a) film na 7
Loopoos

NO, ale przeciez w książce nie napisali, ze akurat o 21;37 wchodzili do krypty. Dopiero w filmie to było

ocenił(a) film na 8
klio666

W tym zdaniu akurat nie o godzinę mi chodziło,ale o całokształt filmu;)

Loopoos

eej kryminalna papież miał dziecko, ale była zastosowana metoda in vitro,
więc stosunku nie było.. w sumie to i tak nie wiem czy to nie grzech ;p

filmu nie widziałam ale książka świetna i..znając życie na bank film będzie
dużo, dużo gorszy.

ocenił(a) film na 7
ladyelyon

NIe zgadzam się z kryminalną. Papież w filmie pokazany był w bardzo dobrym świetle. Zastosował metode in vitro ponieważ tak bardzo zapragną dać dziecku życie. To źle? A stosunku nie było, więc chyba grzechu też nie. No tak przynajmniej mi sie wydaje. Nie sądzicie??

ocenił(a) film na 9
klio666

zapominasz że Kościół jest przeciwny in vitro, więc z tego punktu widzenia - tak, to źle.

ocenił(a) film na 7
wsacharczuk

Ehhh...mój błąd. Sorry, ale papież miał dobre intencje, więc...NIe wiem. JAk dla mnie był "czysty".

ocenił(a) film na 7
klio666

To znaczy dla kościoła nie był czysty, ale ludzie myśle, że zrozumieli i pomysl zostałby chyba przez nich dobrze przyjęty.

użytkownik usunięty
klio666

Loopoos kiedy padło imię lub nazwisko następcy JP II ?? bo tak piszesz

ocenił(a) film na 8

"Trzeba też zauważyć,że w filmie ani razu nie padło imię zmarłego papieża,wiem bo specjalnie czekałem na to.Dopiero imię jego następcy było wypowiedziane."
Jakoś nie dopatruję się w tym zdaniu nawiązania do JP II,a jedynie do filmowej postaci.

ocenił(a) film na 8
Loopoos

czas akcji to najprawdopodobniej rok 2000. Jeżeli tak, to zmarły papież musiał zostać wybrany w roku 1988. W książce wspomniane jest o Janie Pawle I. Artykuły te pochodzą z 1998, czyli 2 lata przed wydarzeniami w Watykanie. Natomiast w Kodzie Leonarda da Vinci biskup Aringarosa wspomina o tym, że wybrany pod koniec Aniołów... na papieża - Saviero Mortati - nie może unieważnić decyzji swojego poprzednika (Jana Pawła II) z roku 1982, by Opus Dei stało się papieską prałaturą personalną. Obowiązująca konstytucja, o której wspomniano wcześniej została również uchwalona przez Jana Pawła II w roku 1996. Wszystkie fakty doprowadzają do dużych nieprawidłowości czasowych


vide wikipedia

Loopoos

Moim zdaniem wiele wątków sugeruje nam nawiązanie do JPII. Jak w/w godzina, zdjęcia, samo ciało niesione przez plac, czy nawet wypowiedź reportera TVN o Niemcu jako kandydacie do zostania nowym Papieżem, a przecież JPII zastąpił Benedykt. Oglądając pierwszy raz film, scenę gdzie niosą ciało mało nie wrzasnęłam za bardzo podobny do JPII, nawet zastanawiam się czy nie wstawili fragmentu z pogrzebu naszego papieża ale od tego pomysłu odwiedli mnie idący w orszaku pogrzebowym aktorzy grający kardynałów.