Nie przepadam za wszystkimi filmami von Triera, ale ten jest całkiem niezły. Piękne obrazy, atmosfera sennego koszmaru, klimat niepokoju, udzielający się widzowi przez całą projekcję- to są niewątpliwie atuty dzieła reżysera ,,Królestwa", które wydaje się być jedną wielką podróżą w głąb podświadomości i naszych lęków. Natomiast budzi zastrzeżenie warstwa filozoficzna filmu. Zwroty typu ,,Panuje chaos", ,,Natura jest szatanem" brzmią zbyt łopatologicznie, widz sam powinien do tego dojść. Nie wypowiadam się na temat drastycznych scen, ale kino czasami powinno przekraczać tabu. Ogólnie mocna czwórka (w skali akademicko-szkolnej).