Dla mnie niezrozumiałe jest dlaczego ludzie nie krzyczą z oburzenia oglądając filmy przepełnione przemocą, na których krew leje się wiadrami, a ludzkie wnętrzności rozbryzgują się na wszystkie strony. Wiele szumu wywołuje jednak film przepełniony erotyką, często na granicy pornografii, a przecież ludzie znacznie częściej się p...szą niż mordują i jest to tak naturalne jak np. spożywanie jedzenia. Nie uważam by filmy ukazujące erotyczna sferę życia były czymś gorszym od np. filmów wojennych, ukazujących ciemną stronę ludzkiego umysłu. Co do perwersji. Nie wszyscy się do tego przyznają, ale większość mężczyzn lubi oglądać perwersję, mając oczywiście świadomość, że to tylko gra, udawanie, chociaż niektórzy maja szczególne upodobania...