Film z tego gatunku ma być metodą rozrywki. Tier chyba chciał sobie zrobić jakąś autoterapię. Ogólnie jako rozrywka się nie sprawdza - jako film, który ma dawać do myślenia również - w ogóle w takim układzie nie powinno być tych wszystkich scen gore i przemocy - inna sprawa sceny porno - autentycznie w tym filmie występują - zupełnie inaczej mógł przestawić identyczną myśl bez scen gore i porno w ogóle bazując na innym założeniu.
Całkowicie się z Tobą zgadzam ani to kino rozrywki ani nawet żaden morał,reżyser powinien troche zastopować od sceny porno w łazience ..aż po nożyczki.Wszystkiego o wiele za dużo w tym filmie od porno aż po perwersje..mogł to jakoś inaczej przedstawić Nie dziwie się krytykom ,że zjechali ten film