Po co ta niesmoczność???
Był moment w filmie (bodajrze 2 roździał ale nie jestem pewien. Ten gdzie On zabiera Ją do Edenu.), który był naprawdę piękny. Wyrzekał się stosunku płciowego ze swoją ukochaną aby jej pomóc. Pomagał jej przemóc Jej strach. Były bardzo dobre efekty specjalne i zdjęcia(co się nie zdrza u Von Triera bo zasze niedbale podchodzi do wykonania a skupia się na przesłaniu i treści). Aktorstwo 2jki aktorów było świetne. Przesłanie tego filmu bło naprawdę głębkie.
To były plusy(których uważam ze było więcej). A teraz część do której niechętnie przejdę.... MiNuSy.
W pirwszej min. filmu pojawia się zbliżenie rodem z filmu pornograficznego(choćby z powodu tej sceny za 1-szym razem wyłączyłem film) które zniszczyło cały urok tej czarno-bialej sceny. Aż nie chcę sobie przypminać tych paskudnych, bezlitosnych oraz obrzydliwych scen związanych z płciowością człowieka. Zero szacunku dla tej strefy. to już nie była erotyka, to była chora, spaczona wizja reżysera. Rozumiem że w filmie mogą się pojawić się BARDZO brutalne i paskudne sceny erotyzmu, ale w granicach sztuki. A w tym filmie pojawiały sie różne sado-masochistyczne, krwawe sceny wiadomo z czym związane. To był największy minus tego filmu.
Von Triera widziałem Dogvile, Przełamując fale, Tańcząc w ciemnościach, Szefa wszystkich szefów, obie serie Królestwa, Idiotów i właśnie ten film. Wszystkie te filmy poza Szefem(...) były nieprzyjemne dla oka ale w Antychryście granica sztuki została przekroczona.
Tyle miał bym do powiedzenia.
Za wszelakie błędy ortograficzne przepraszam. Jestem dyslektykiem.
Pozdrawiam, CJ
ej, ale tu nie chodziło o erotykę tylko właśnie seksualność zwierzęcą - nieludzką. Nie o kino erotyczne tylko o porno. Na tym się zasadza treść i przesłania całego filmu. Nie ma możliwości wyrażenia tego samego kinem jedynie erotycznym - bez elementów porno i przemocy.
Może i tak. Nie jestem znawcą sztuki i zawsze mogę się mylić. Film mi się podobał w całości. Teraz to sobie przemyślałem i jestem zgodny z twoją opinią. Głównie chodziło o zwirzęcą chęć seksu tej dziewczyny. Chciała znieczulić swój ból bez żadnych innych starań.
Wciąż jednak uważam że zawierzęcość można innaczej przedstawić ale Von Trier zawsze lubił przesadzać:D(zaprosiłem cię do znajomych).
Taa, zauważyłam właśnie i nawet się nieco zdziwiłam. Ale zaakceptowałam, bo kolekcjonuję znajomych hehe więc zawsze akceptuję ;P
O "Antychryście" dyskutuję z paroma osobami w innych tematach. O symbolice, przesłaniach itd. To całkiem ciekawy film, zwłaszcza jak się tak pozagłębiać, więc jak masz ochotę, to zapraszamy :)
Mam dla ciebie propozycję...
Skoro tak lubisz tak dyskutować o Antychryście to proponujen żebyśmy rozppoczeli dyskusje na temat tego filmu na tym forum...
Co Ty na to?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ???????????????????????????????????????????????????????????????????????
Ale na tym, to znaczy w tym temacie? Bo ja już założyłam wcześniej jeden: http://www.filmweb.pl/topic/1305174/Interpretacje%2C+symbole%2C+skojarzenia%2C+p rzemy%C5%9Blenia.html , a potem powstał też drugi ciekawy: http://www.filmweb.pl/topic/1317534/Trzej+%C5%BCebracy.html
Tak, miałem na myśli ten temat. Tamte tematy są już zaludnine... Tu będzie bardziej kameralnie:D. Jeżeli ci się chce pisać to z kolejną osobą.... To zacznij(damy mają pierwszeństwo:D)...
No, ale to bez sensu, bo znaczyłoby powtarzanie tego samego. Boże, nikt nie chce odgrzebac mojego tematu ;P A przez pewien czas tak dobrze szło ;P
A tak na poważnie, to właśnie fajnie jest kontynuować te już zaczęte, bo pojawiają się nowe pomysły, skojarzenia itd. Np. że kruk to faktycznie wrona i pytania egzystencjalne w stylu czy mamy go odbierać jako wronę, czy jako kruka, którego wrona tylko gra ;P
Moim zdaniem bardzo istotną rzeczą w tym filmie był LAS. Bardzo dobrze przedstawione uosobienie natury... Jeden z piękniejszych motywów filmu. Co o tym sądzisz?????
Las jest kościołem Szatana ;P
A swoją drogą jest też bardzo dobry film "Las namiętności".
Prawdę mówiąc nie wiem czy Ty na poważnie, ale jak na poważnie, to wolę w starszym temacie.
A a propos nadnaturalnych możliwości natury: http://damncoolpics.blogspot.com/2010/02/crazy-goats.html niesamowite, no nie?
Czyli co?????????????? Mam zadać na starych tematach i na nich odbędziemy prowadzić wymianę wymiane zdań??????
No jak na serio chcesz, to byłoby sensowniej, bo byłaby kontynuacja jakaś. Zresztą w tym moim temacie są też linki do dwóch tematów, z których jeden nawet ostatnio chyba został odkopany i w nich też były ciekawe spostrzeżenia. Przy czym w jednym coś tam było o lesie.
A spojrzałam w filmografię tej aktorki i jeszcze bardziej jestem pełna podziwu dla jej roli w "Antychryście", bo wygląda w nim tak dziwnie i no niezbyt ładnie, ale idealnie w stylu wiedźmy ze średniowiecznej ryciny, a widziałam ją w innych filmach tylko nie zwracałam uwagi na nazwisko i nie wiedziałam, że to ta sama i kurcze ona potrafi wygladać pięknie. Niesamowita jest.
Spójrz na jedną z twojich odp. w tym temacie. Tam są dwa linki które mi podałaś. W którym mam wpisać????????
Tam możemy pisać o Anty(...) ale tu możemy podyskutować o filmach ostatnio obejrzanych(nie tylko ostatnio tylko ogólnie) Co sądzisz???
W moim się wpisuj! W moim! http://www.filmweb.pl/topic/1305174/Interpretacje%2C+symbole%2C+skojarzenia%2C+p rzemy%C5%9Blenia.html
Żebym się poczuła zauważona i dowartościowana :D
Ty, a co Cię tak wzięło na offtopowanie pod "Antychrystem"? To takie jakby anarchistyczne odruchy ;P Ostatnio obejrzałam "Mądrość i seks". Całkiem niezły film i fajny soundtrack. Z poważniejszego kina polecam bardzo "The Human Contract" jeśli jeszcze nie widziałeś.
Ja właśnie wróciłem z kina studyjnego. Byłem na ,,Dom Zły". Niesamowity film. Polecam.(jeżeli nie widziałaś oczywiście;() ). Obejrza łem ostatnio pierwszy sezon Californication. Również gorąco polecam. Widziałaś nowy film Jarmusha The Limits of Control???
Nic z tego nie widziałam. Nawet tego serialu. Kiedyś spojrzałam na jakies trzy odcinki w tv, ale jednak oglądanie w tv, to nie dla mnie. Wolę hurtem. Np. takiego "Dextera" dobrze jest obejrzeć sobie tak jeden sezon ciągiem. Nie wyobrażam sobie czekac na kazdy odcinek ileś dni.
Oooo a przyszedł mi do głowy przykład następnego filmu dziejącego się w lesie, który to film zresztą tez bardzo lubię: "Las cieni".
Ja Cali(...) oglądam z kumplem ciągiem. Spotykamy się i jedziem z 7 odcinkow. Lubisz Almodovara?
W zasadzie tak z tymże to jest takie specyficzne kino, że nie zawsze mam na nie ochotę. Kiedyś pare jego ulubionych filmów oglądałam na okrągło. Tak wiesz nawet lubiłam nastrój i puszczałam żeby w tle leciało jak coś innego robiłam (typu sprzątanie). "Kobiety na skraju załamania nerwowego" bardzo lubiłam. No i dalej lubię, ale już nie mam takiej ochoty by tak często to oglądać.
Nie martw się, wytrwałość popłaca, a Norek tak naprawdę tylko gra niedostępnego. Pewnie po prostu uważa, że stanowisko nie pozwala mu być zbyt łatwym. Gdyby nie to pewnie już dawno biegalibyście po łące i chodzili za rączkę do synagogi ;) Ale co się odwlecze, to nie uciecze ;P
Rzadko widuję go z dziewczętami a widuję cały czas. Rzadko widuję go z dziewczętami a przecież nie jest sam. Wokół niego sami chłopcy. Mili są a jednak wiesz - plotki szybko się rozchodzą i nie będzie dziewczyn mieć:(
Tak, to jest poważna tagedia i pech odnaleźć swój ideał i spostrzec, że ma nieodpowiednią orientację seksualną... ale ponoć u części osób to się zmienia z czasem.. a ta rozpacz ma też pozytywny efekt - opisując ją poszłać w kierunku twórczym i wyszła Ci całkiem niezła nawijka. To może zwrócić na Ciebie jego uwagę i coś z tego może jednak wyjść.......
Nie mam pojecia o czym Ty mówisz. Nie dostałam żadnej wiadomości. Jak chcesz coś do mnie napisać, to lepiej na blogu, bo tutaj tylko bez sensu śmiecimy.
Na samej górze strony pomiędzy wyloguj się a twojim avkim jest takie coś jak wiadomości. Sprawdź czy dostałaś...
Ja wiem co to są prywatne wiadomości, ale Ty masz zero punktów, więc nie możesz mi wysłac prywatnej wiadomości. Trzeba mieć minimum 10 punktów.
No nie wiem. Wysłałem i nic na ten temat nie było. Napisałem ci tam apropos twojego komentarza z mojego blogu na temat Rodrigueza. Napisałem tam że ludzie nie widzą głębi w jego filmach tylko że zamiast jako parodie to biorą je na poważnie.
Aha, tylko nadal nie rozumiem skąd masz te prywatne wiadomości skoro masz zero punktów, a poza tym nic do mnie nie doszło, a normalnie dochodzą. A w ogóle dlaczego nie napisałeś tego po prostu na blogu - po co w prywatnej wiadomości, a teraz na forum pod filmem?
Ponieważ nie chciałem się wpisywać w swoim temacie, na swoim blogu. A poza tym nigdy nie wysyłałem prywatnych wiadomości. Mam głupią lecz nie szkodkliwą zabawę. Po przeglądnięciu (ja twoich Ty moich) ulubionych filmów będziemy zgadywać po jednej próbie ile mamy lat. Nie mamy sobie nic wprost mówić tylko 1 próba i tak lub nie.
hehe dobre
Słuchaj, ale jak Ty masz zero punktów, to nie mogłeś wysłać mi wiadomości. Możesz jedynie odpowiedzieć jeśli ktoś do Ciebie wyśle, więc może omyłkowo wysłałeś tę wiadomość do kogoś innego.
Ja z tym mówiłem serio. Chcę wiedzieć na ile oceniają mnie filmwebowicze, więc jeśli możesz to oceń na podstawie tego mój wiek. Wysłałem do ciebie kolejną wiadomość dla sprawdzenia. Sprawdź czy dostałaś.
Nic nie dostałam i dalej nie wierzę, że możesz wysyłać wiadomości prywatne skoro nie masz punktów :)
Patrzyłam Ci w ulubione, ale masz 50 pare filmów - trochę mało. No i kurcze ciężko na podstawie takich ulubionych filmów wywnioskować czyjś wiek. Gdybyś był jakąś głupawą nastolatką ze "Zmierzchem", "American Pie" i czymś tam jeszcze tego typu w ulubionych, to by można pomyśleć, że jesteś właśnie nastolatką, ale na podstawie dorosłych filmów to nie da rady ocenić czyjegos wieku. No przynajmniej ja nie umiem.
Chyba tylko piszę ale mi nie wysyła. Nie uwierzyłabyś ile mam lat. Nie mogę być nastolatką bo jestem facetem:D. humor pt. American Pie mnie nie rusza. Zdecydowanie wolę humor Allena lub Smitha. Zmierzch to... jest dla mnie obojętne. Mam do ciebie prośbę. Mogła byś mi powiedzieć coś o Jeffrey-u Dahmerze???
Wyślę Ci wiadomość prywatną, wtedy będziesz mógł na nią odpisywać i faktycznie wysyłać wiadomości prywatne :)
Film jest pseudointelektualnie-przeseksualizowany. To prawda. Jest jedna chwila, kiedy ten cały seks zmusza mnie do refleksji - łazienkowy paroksyzm a w zasadzie jego finał - gdy terapia bohaterki dopiero się zaczyna, kiedy mimo sprzeciwu męża rzecz cała kończy się zwierzęcą wręcz kopulacją. Rozpacz, chęć zatracenia się, fizyczna bliskość jako najszczersza forma bliskości. Jeden z niewielu momentów, w którym film rzeczywiście do mnie przemawia.