... zastanawiam się nad historią odwrotnie zakładanych synkowi butów i jakoś nie znajduję odpowiedzi - dlaczego matka to robiła? Sądziłam, że oszalała po stracie dziecka, ale ten epizod pokazuje, że chyba chodziło o coś więcej i wcześniej (tu też trochę zmienia postać rzeczy retrospekcja kobiety z momentu tragedii!). Nie zrozumiałam też symboliki ostatniej sceny wyłaniających się z lasu kobiet...
pewnie więcej nie zrozumiałam, ale do tego dojdę z czasem;)
Film polecam - jest o czym myśleć długo po wyjściu z kina