w mojej osobie jest takie, że film wymusza myślenie i już za to należy mu się dobra ocena. Ja mimo początkowego rozczarowania nie mogłem jednak odejść od niego bo zwyczajnie mnie zahipnotyzował. Może zbyt brutalny ale nie bardziej niż niektóre bezsensowne produkcje, za to bardzo psychologiczny. 3 Godziny po jego obejrzeniu siadłem do komputera, żeby jeszcze na jego temat poczytać a z niewieloma filmami tak mi się przytrafiło. Będąc laikiem dałem mu 8/10.
Ciężka sprawa z tym Antychrystem - moim zdaniem arcydzielo to nie jest ale kicz tez napewno nie, wątpie zeby tak swiatowej klasy rezyser chcial tylko i wylacnie sprowokowac - daje do myslenia i to bardzo:) i jak tu ktos napisal reakcja publicznosci byla razcej reakcja obronną.....ludzie ktorzy nigdy nie przeżyli ciękiej choroby psychicznej lub żyja tylko oglądaniem seriali typu "pierwsza milośc" odbiorą go jako chory, pusty film - (w koncu ktory horror jest mądry((:)
wizja czlowieka ktory przezyl depresje