Film bez wątpienia szokuje! Ale to normalka - powie każdy kto widział chociaż jeden film Von Triera. Osobiście mam bardzo mieszane, uczucia i zastanawiam się najzwyczajniej w świecie nad sensem zastosowania pornograficznych elementów przekazu w filmie, czy było to aż tak konieczne...czyżby autorowi zabrakło pomysłów na stworzenie bardziej wysublimowanego obrazu...mam wrażenie, że reżyser nie okazał widzowi należytego szacunku i zaufania, podał mu na tacy ogromny kawał krwistego mięcha i sądził, że się tym wystarczająco zadowoli...nie którzy jednak mają chyba nieco bardziej wyrafinowane smaki...na szczęście