Arcydzieło :)) Mel Gibson ma talent... nie dość, że ma na swoim koncie już "Braveheart'a" i "Pasję" to jeszcze to! Oglądałam Apocalypto z zapartym tchem i muszę przyznać, że dawno nie przeżywałam takich emocji :)) To zupełnie coś innego, a zarazem świeżego w porównaniu z kiepskimi amerykańskimi jatkami :)) Jestem na ogromnie TAK! :)