Zupełnie tego nie pojmuję, krytyka jaka spadła na ten film jest miażdżąca, kolejni pseudokrytycy prześcigają sie w wymyślaniu coraz to nowszych negatywnych frazesów, byle tylko dowalic, byle tylko dorzucić cos od siebie...
to na pewno nie sluży temu filmowi, zapewne krytykującym o to chodzi, ja oczywiście mialem pewen obawy co do tego filmu, czy wart? w końcu "zaryzykowąłem" poszedłem
i tutaj szok! bo otóż film ogląda się naprawde bardzo dobrze, film w ogóle nie nuży, a i ukryte znaczeń łatwo można się dopatrzyć!
Nie jest to może film genialny, może i nie jest bardzo dobry - ale jest naprawde dobry, to przyzwoicie zrealizowane kino, dodatkowo oryginalna sceneria, co jest wielkim atutem tegoz filmu!
Więc blagam Was zastanowcie się kolejni krytycy nad swoimi recenzjami, ktorymi naprawde niepotrzebnie odciągacie potencjalnych widzów od tego filmu, ja widzialem i nie żałuję- bo film zapada w pamięc,
a co do drastycznych momentów? no cóż takie to były czasy, takie zwyczaje, taka kultura...
Podsumowując film jest naprawdę dobry, wielkim plusem są zdjęcia, często zabawne sytuacje, szybka akcja, dobra gra aktorska...zaraz zaraz to chyba za dużo jak na tak miażdżącą krytykę tylu osób! a moze jak byłem na jakims innym Apocalypto?