7,3 188 tys. ocen
7,3 10 1 187783
6,8 27 krytyków
Apocalypto
powrót do forum filmu Apocalypto

Już dawno

ocenił(a) film na 3

z własnej nie przymuszonej woli nie oglądałem tak głupiego i okrutnie naiwnego filmiku. Pytam i po co Gibson użył w nim oryginalnego języka Majów, po co ta znakomita scenografia, charakteryzacja, kostiumy skoro film jest o niczym... Kolejnym kamykiem do ogródka muszę wrzucić iż w kilku filmach wydawało mi się że sceny ujęcia już wcześniej widziałem w innych produkcjach w Mad Maxie, w filmach o Holokauście ( z kronik obozów) i jeszcze kila by się znalazło. Najgoręcej jak mogę nie polecam.

ocenił(a) film na 8
Schollastyc

- Pochwała życia zgodnego z naturą. Świetnie pokazane życie prymitywnego ludu w dżungli, jego zwyczaje a także specyficzny humor;
- Miłość, przywiązanie, poczucie obowiązku wobec najbliższych i powiązana z nim determinacja i szalona chęć przeżycia głównego bohatera - ten film to jedna wielka oda do tych wartości;
- Degeneracja Majów, i widoczny schyłek ich cywilizacji. Przyczyny nie są podane wprost, nie są narzucane widzowi ale można je wychwycić w licznych obrazach, scenach i powiązać w spojną całość. Gibson to nie Spielberg który zapewne wyjaśniłby wszystko do końca - "Majowie" skończyli tak a tak. Tu tego nie ma. "Apocalipsa" tego ludu to nie wybuch nuklearny po którym zostają tylko zgliszcza, koniec następuje stopniowo, powoli i nieuchronnie. Im więcej myślę o tym filmie tym bardziej podoba mi się ten "sposób" Mela Gibsona;
- Robiące wrażenie miejskie sceny i okrutne obrzędy. Przy tym jakże "znajome" praktyki sterowania zabobonnym, zacofanym tłumem i wykorzystywanie tego do własnych celów.
- Emocjonujące i szarpiące nerwami polowanie na człowieka połączone z chęcią osobistej zemsty.
- Kontrowersyjne ale dające do myślenia zakończenie.


Zadziwiająco wiele jak na "głupi, okrutnie naiwny film o niczym"...

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
Gregg

Niestety nie mogę zgodzić się z powyższymi "zaletami" gdyż ich w tym filmie nie ma, a jak są to Gibson pokazuje je w wyświechtany, sztuczny, szablonowy sposób, wysługując się już sprawdzonymi sztampami z popularnych, programów, filmów, z tą różnicą iż przystraja je barwnymi piórkami.
Mniej naiwności, szablonów i patosu skierowanego pod publiczkę a film dorównałby co najmniej Braveheart.

ocenił(a) film na 8
Schollastyc

No, to przepraszam - ja chyba inny film oglądałem. A może to Ty zabłądziłeś w multikinie ? Tylko taki wniosek się nasuwa kiedy czytam o Apocalypto że jest "sztuczne, wyświechtane" i w dodatku wysługuje się "sztampami z popularnych programów".

O jakich szablonach mowa ? Szablonem mogę nazwać tylko to co się tutaj wypisuje. Jeden zżyna od drugiego. Jakiś cymbał palnie "Rambo" i zaraz pojawia się 20tu innych klonów którzy rozwijają temat. Był już zatem Rambo, Predator, Commando - czekam na więcej tytułów z Sylwkiem bądź Arnoldem... Ktoś inny palnie "Cortez" i już połowa forumowiczów nawija o nieświętej pamięci Hernanie. Nawet na "dowód" jakieś ryciny z wizerunkiem się przedstawia - pełna rozpacz... Goście co w życiu nie słyszeli o Aztekach (wyjątki są - a jakże) teraz z chmurnym czołem i śmieszną powagą twierdzą że Majowie (o których również nie słyszeli) przypominają zbytnio tych pierwszych. Ojej.

Czekam zatem na te tytuły filmów o podobnej tematyce i fabule - skoro "Apocalypto" Mela G. jest takie "szablonowe", zapewne nie przysporzy to wielu trudności. I to nie na zasadzie, jeden goni drugiego więc ani chybi nowy Bullit, albo wyrywają serca zatem Indiana Jones.

Więc ?

Gregg

Film jest po prostu głupi i nic nowego nie wnosi.

ocenił(a) film na 8
Outlander

Dzięki za nader wyczerpującą odpowiedź - mniej więcej takich się spodziewałem.

ocenił(a) film na 9
Outlander

Głupi to jesteś Ty !!! Obejżyj sobie Bolka i Lolka !!! A nie zabieraj się za oglądanie filmów nie dla ułomnych na umyślę...