film kapitalny , nie emanuje przemocą tak jak Pasja ( co nie znaczy , że Pasja była przez to zła :) tylko przez cały film widzowi towarzyszy ogromne napięcie. Przez większość czasu przed premierą myślałem , że akcja będzie się głównie odbywać w tym krwawym mieście i , że będzie się skupiać na tych brutalnych obrzędach , ale fajnie się stało , że widzowie są tam tylko przez chwilę. Kapitalna scena z zaćmieniem słońca - po prostu to mnie zmiażdżyło. Gdybyśmy byli świadkami ucinania tych głów i wyrywania serc przez te niecałe 3 godziny film byłby do dupy , a tak dostajemy , że tak powiem okrutny , ale walący po ryju smaczek. Najstraszniejsze to były te zwłoki co leżały nie w tym dole (masowym grobie) tylko te świeże przy schodach ( było takie jedno ujęcie ). Widzimy cywilizację o dużym statusie i przepychu. Budującą budowle z kamienia. Tak samo ubiory oprawców ,
kapłanów , kobiet są jak nie z tego świata ( nie tylko dla złapanego plemienia łapy jaguara , ale też dla nas - w sumie dla mnie były to już indywidualna kwestia :) ich tatuaże także były inne od tych co mieli schwytani. Nie wiadomo czy ci ludzie naprawdę wierzyli , że Słońce jest Bogiem (kiedyś czytałem , że chyba czcili słońce jako primo największe) , ale na pewno traktowali z czasem te rytuały jako pustą rozrywkę. Motyw ucieczki wg. mnie ma też jakieś większe znaczenie ( pomimo , że w tym momencie zaczyna się po prostu motyw zemsty ). Po okrucieństwie jakie widzimy , możemy uciec z tego przeklętego miasta. Scena z Panterą też była grubaśna. Film zajebisty bez dwóch zdań , nie dla dzieci z całą pewnością. Piękna muzyka i ogólnie 10/10 jak już powiedziałem. Mel naprawdę ma rękę do dobrych i ambitnych filmów i chwała mu za to , że pokazuje , że w dzisiejszych czasach z hollywoodu potrafią wyjść porządne rzeczy. POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!