Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś innego, co nie znaczy, że się zawiodłem. Walnięty już trochę Gibson nadal pokazuje co potrafi, a potrafi naprawdę dużo. Z wielkim rozmachem tworzy kolejne, oczekiwane przez wielu, produkcje. Gorąco polecam. Dobrze spędzone 140 minut.
więcej o filmie: http://blog.kadysz.com/2007/01/08/film-apocalypto/