7,3 188 tys. ocen
7,3 10 1 187783
6,8 27 krytyków
Apocalypto
powrót do forum filmu Apocalypto

Myślałem ze będzie to kino posiadajace jakas druga glebie i pragnace cos przekazac(to przez nazwisko rezysera) ale okazało sie że jest to w najczystszej postaci dobry fim akcji.Gonitwy,latajace strzaly,skoki z wodospadu,przekonywujace walki i obrazenia(czasami az za:D) i głóny bohater-wybraniec którego nic nie tyka-wszystko jest.Wciąga ,nie nudzi,ładnie wyglada.Polecam

ocenił(a) film na 7

"Gonitwy,latajace strzaly,skoki w wodospadu..."

Nie wydaję Ci się, że tego było trochę za mało? Wszyscy trąbią, że to Rambo w dżungli, a w sumie akcja w dżungli (skoki, latające strzały, gonitwy) trwa może z 25 minut (cały film 130).

P.S. Motyw z osami (szerszeniami?) był najlepszy :)

ocenił(a) film na 10

Moim zdaniem druga głębia jest taka: Indianie składają ofiary z ludzi, w tych makabrycznych rytuałach zabijają się nawzajem. Wszystko wydaje się bardzo okrutne, a tu nagle przypływaja statki i okazuje się, że to co miało miejsce do tej pory to nic w porównaniu do tego co ich czeka ze strony przybyszów.

ocenił(a) film na 10

Nie zgodze się. Trzeba go uwazniej oglądać aby to coś zobaczyć. Faktem jest że przesłanie tego filmu jest w konwencji Gibsona. Przeznaczenie, znaki i potzreba ich odczytywania, wartości tj. rodzina, honor, poświęcenie, życie i wolność. Co do akcji - pełna zgoda

użytkownik usunięty
romano07

romano a nie sądzisz że te przesłania przez Ciebie wymienione są troche(lub troche bardziej) na przymus.Podobnie mógłbym powiedziec o wspomnianym wcześniej Rambo.
Widzisz opoz, ja nie slyszalem wczesniej tych porównań ze ten film to taki Rambo,juz sam fakt ze jest tu sama akcja mnie zaskoczyl.No i bez przesady akcja nie musi ciągnąć sie bez przerwy jak np w crank.oprócz gonitwy juz wczesniej na poczatku jest ciekawa bitwa,później wejscie do tego miasta i skladanie ofiar(nudą raczej tu nie wiało;P) a potem ta zabawa w ganianego i poscig do samego konca-sama akcja!Dla mnie ważne bylo zęby film nie odbiegal znacznie od rzeczywistosci.I chociaz pare elemntów było przegietych to film sprostał tym oczekiwaniom.A co do przemocy,to gdyby ktoś inny powiedzial że jest przedstawiona za mało brutalnie,pewnie bym sie kłócił ;P Dla mnie to byla dawka mieszcząca sie w granicach
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7

"Przygody indiańskiego Rambo w lasach Jukatanu"

Tytuł recenzji na FW - jak dla mnie, jest on fatalny i bzdurny. Albo ten recenzent nie oglądał filmu, albo ja oglądałem Chińską - ocenzurowaną - wersję. Czy w naszych kinach taka leci? Ktoś pije? ;)