Film zamiast emocji potrafi wzbudzić jedynie niesmak, śmiech politowania lub zdenerwowanie. Rażąco niezgodny z realiami historycznymi!!! W dużej części zupełnie niepotrzebnie bardzo drastyczny (spora część filmu ma też symptomy horroru klasy "B"). Druga część filmu to żenująca pogoń z budzącymi śmiech a nie emocje scenami.
Przewidywalny, schematyczny i słaby... Gibson niepotrzebnie używa środków które niczemu po za krwawą jatką nie służą. Do tego utrwala stereotypy, a nie wnosi nic wartościowego, pięknego, ciekawego, emocjonującego prawdziwie - tworzącego więź z bohaterami... Parę scen nominowałbym nawet do anty-nagród.
Porażka niestety, polecam recenzje w gazetach - film jadą równo i słusznie
Dobry był tylko początek (oprócz idiotycznej sceny moralizowania o strachu) ale szybko się skończyło...
Gibson niech już sobie daruje filmy hist(e)oryzujące zwłaszcza jeśli mają w sobie jakąś walkę, bo zabłądził chłopak i to bardzo.

p.s. hihihi parę razy Ronaldihno szykujący się do kopnięcia piłki (gł bohater ;p)...