Przede wszystkim- uznanie Armii Boga za horror jest dużym nadużyciem. Dla mnie cała seria tworzy absolutnie oddzielną kategorię.
Oceniając całą serię 5 filmów- to trzeba stwierdzić że jest to film kultowy. Bezbłędnie zbudowana fabuła- ciekawa i odważna, pozbawiona tandetnych chwytów. Aktorzy, który dobrze zrozumieli swoje role ( no może poza Alison, która wyraźnie nie dorównuje kolegom talentem) i dzięki temu historia sprawia wrażenie całkowicie prawdziwej.
Armia Boga Bunt jest z całej serii moim ulubionym filmem. Nie wiem gdzie był film kręcony, ale podoba mi się to, że sceneria faktycznie przypomina wschodnio- europejskie/ bałkańskie miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc ( bądź bardziej dosłownie- gdzie nawet diabeł ma swoje piekło na ziemi). Jest to sceneria o której Hollywood dawno już zapomniało.
Dzięki temu film ma swój klimat- mroczny i przekonywujący. Genialna- jak dla mnie- postać Szatana ( gratulacje dla Johna Lighta)- ironiczna, pewna siebie.
Nie mogę powiedzieć że zakończenie mnie zaskoczyło. Ale grunt że pozytywnie zaskoczył mnie film- to sztuka zrobić IV część serii i nadal przyciągać widzów przed ekran.
10/10.
Odniosę się tylko do miejsca kręcenia filmu. Zdjęcia powstawały w Rumunii, i tak naprawdę, od kilku ładnych lat powstaje tam naprawdę mnóstwo filmów. Dużo taniej niż na terenie USA i bardzo klimatycznie.