....zepsuty. Rozumiem, że film miał wrócić do lat świetności kina. I rozumiem wszystko - czarno biały, niemy itd. Ale nie rozumiem jak można było go nakręcić w formacie 1:37:1. Trochę zbytnio się cofnięto....trzeba było pójść w 1:78
Może kino nie zadbało o dobrą emisję. Mam różne doświadczenia z seansami w multipleksach i być może przez to? Raz np. obieano mi film wyświetlony w cyfrze, a został wyemitowany w analogu. Poza tym ucięto połowę napisów końcowych, czego nie cierpię. Multikono schodzi na psy...
Nie, ten film jest w takim formacie. Nie rozumiem jednak jak może to aż tak przeszkadzać
W takim razie, skąd można się dowiedzieć, w jakich oficjalnych proporcjach nakręcono dany film?