Duzy i Maly. Duzy napisal niezly secnariusz, ale przyszedl Maly, powiedzial "za malo napier*anki, ja napisze lepiej". Duzego zwolnili, a Maly napisal. I tak oto mamy potworka, niby dla dzieci, w stylu najgorszych filmow z pseudoaktorem Chuckiem Norrisem z sensownie przemyslania historia. I ogladac sie nie da, a dzieciom tym bardziej pokazywac, bo to az odrzuca od ekranu. I tyko tej histori zal.