Widzialem poprzednie dokonania Cornisha wiec wiedzialem czego sie spodziewac; pomysl wydaje sie oryginalny jednak bardzo slabo zrealizowany.
Widac, ze jedna z intencji filmu byla pewna satyra na angielskich gowniarzy ale wyszlo to kiczowato i nie autentcznie. Ogolnie w filmie nie ma ani jednego bohatera, z ktorym chcialo by sie sympatzowac. Film oglada sie bez emocji, przyznam ze nie zmordowalem do konca..
(Przepraszam za brak pol znakow). 3/10